Kompania Piwowarska, jeden z dwóch największych krajowych producentów piwa, zarobiła w 2001 r. aż 371 mln zł. Cały rekordowy zysk zostanie przeznaczony na dywidendę.
Walne zgromadzenie akcjonariuszy Kompanii Piwowarskiej (KP), zatwierdziło ubiegłoroczne wyniki finansowe poznańskiego producenta piwa. W 2001 r. spółka, w której skład wchodzą browary w Tychach i Poznaniu, zarobiła netto aż 371,1 mln zł.
Lepiej niż wcześniej
Co prawda w roku rozrachunkowym 2000 wynik finansowy netto był o ponad 25 mln zł wyższy, ale trzeba pamiętać, że wówczas rok finansowy KP trwał aż 15 miesięcy, a nie — jak rok później — 12 miesięcy.
— Zarobek netto wysokości 370 mln zł jest rewelacyjnym wynikiem — zważywszy, że rynek piwa jest coraz trudniejszy. Teoretycznie powinno być gorzej, a jest lepiej. Na taki zysk wpływ miała prawdopodobnie duża dyscyplina kosztowa spółki. Warto pamiętać, że grupa Żywiec, która ma sprzedaż na podobnym poziomie, notuje ciągle straty — mówi Bogna Sikorska, analityk CDM Pekao.
Zarobić na akcjach
Zgodnie z oczekiwaniami WZA skwitowało zarząd z działalności za rok poprzedni. Podjęło też decyzję o przeznaczeniu całego zysku na wypłatę dywidendy. Warto przypomnieć, że w 2000 r. na dywidendę przeznaczono ogółem około 600 mln zł. Wówczas część pieniędzy przeznaczonych na ten cel pochodziło z kapitału zapasowego Kompanii Piwowarskiej. Łącznie więc akcjonariusze spółki (czyli południowoafrykański koncern SAB oraz Euro Agro Centrum Jana Kulczyka) otrzymali z tytułu premii za posiadane akcje w ciągu dwóch ostatnich lat gigantyczną kwotę około 970 mln zł.
Firma pod koniec marca przeniosła z kapitału zapasowego do funduszu dywidendowego kwotę 153,6 mln zł, pochodzącą z zysku netto spółki wypracowanego w latach 1998 i 1999. Do tej pory akcjonariusze nie skorzystali z tych pieniędzy.
Kompania Piwowarska jest drugim pod względem sprzedaży producentem piwa w Polsce. W 2001 r. firma ulokowała na rynku 7,56 mln hl piwa. Lider rynku — Żywiec — sprzedał niewiele więcej, bo 7,66 mln hl.