Kongres Argentyny wybrał nowego prezydenta

Reuters
opublikowano: 2002-01-02 08:42

BUENOS AIRES (Reuters) - We wtorek Kongres wybrał na prezydenta Argentyny peronistowskiego polityka Eduardo Duhalde. Ma on rządzić do 2003 roku i musi wyciągnąć trzecią gospodarkę Ameryki Łacińskiej z recesji i anarchii. Duhalde jest już piątym w ciągu ostatnich dwóch tygodni prezydentem Argentyny. W kraju panują krwawe zamieszki, w wyniku których splądrowano wiele sklepów i b

BUENOS AIRES (Reuters) - We wtorek Kongres wybrał na prezydenta Argentyny peronistowskiego polityka Eduardo Duhalde. Ma on rządzić do 2003 roku i musi wyciągnąć trzecią gospodarkę Ameryki Łacińskiej z recesji i anarchii.

Duhalde jest już piątym w ciągu ostatnich dwóch tygodni prezydentem Argentyny. W kraju panują krwawe zamieszki, w wyniku których splądrowano wiele sklepów i budynków, w tym siedzibę parlamentu. Na ulice kraju wyszli nie tylko bezrobotni, ale również przedstawiciele zubożałej klasy średniej.

Duhalde, który jest zwolennikiem protekcjonizmu w handlu, może wycofać się z prowadzonej dotychczas polityki wolnorynkowej, która znacząco odmieniła sytuację gospodarczą w kraju.

Jednak zdaniem analityków Duhalde jest prawdpoodobnie jedynym politykiem, który może cieszyć się poparciem społecznym potrzebnym do zaprowadzenia porządku w Argentynie.

"Proponujemy jednego z najlepszych polityków, których ma Partia Peronistów" - powiedział Jose Luis Giola, przewodniczący klubu tej partii w Senacie.

Analityków niepokoją natomiast efekty rządów Duhalde w prowincji Buenos Aires, której zadłużenie w ostatnim czasie znacząco wzrosło. Władze prowincji oskarżane były również o korupcję.

Demonstranci, którzy wyszli na ulice argentyńskich miast domagali się zniesienia ograniczeń w dostępie do środków z kont osobistych. Zostały one narzucone na początku grudnia przez ówczesniego ministra gospodarki Domingo Cavallo.

Jednak zdaniem analityków zniesienie restrykcji doprowadziłoby do załamania systemu bankowego. Wielu uważa również, że system sztywnego kursu peso, który ustala kurs wymiany argentyńskiej waluty wobec dolara w stosunku jeden do jednego jest bliski załamania.

W Brazylii i Urugwaju kurs peso stracił połowę swojej wartości.

Mimo tego większość Argentyńczyków, których zadłużenie jest w większości przypadków denominowe w amerykańskiej walucie, chce utrzymania dotychczasowego systemu. Jego załamanie tylko pogłębiłoby chaos panujący w kraju.

((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))