
Obecnie w dół idą kontrakty terminowe na Nasdaq 100, S&P 500 oraz Dow Jones Industrial Average (o godz. 13:18 zniżkują kolejno: o 1,48 proc., 1,09 proc. i 0,84 proc.).
W piątek indeks Dow Jones spadł o 292 pkt, czyli o 0,89 proc., docierając do poziomu 33707, S&P 500 poszedł w dół o 55 pkt, 1,29 proc., dochodząc do pułapu 4228, a Nasdaq obniżył się o 260 pkt, 2,01 proc., kończąc na poziomie 12705.
Nasdaq wzrósł o 19,3 proc. w stosunku do najniższego poziomu z połowy czerwca, ale pozostaje na niższym o 18,8 proc. pułapie niż na początku roku.
Wall Street był na dobrej drodze przez kolejny dzień dużych spadków, ponieważ inwestorzy wyrażali nieufność wobec szeregu czynników pieniężnych, technicznych i sezonowych.
Benchmarkowy S&P 500 gwałtownie odszedł od swojego dołka z połowy czerwca, częściowo w nadziei, że sygnały o szczytowej inflacji pozwolą Fedowi spowolnić tempo podwyżek stóp procentowych, a nawet przestawić się na gołębią trajektorię w przyszłym roku.