Prezydent USA ogłosił, że 35-proc. cła wejdą w życie od 1 sierpnia, a jeśli Kanada zdecyduje się na cła odwetowe, amerykańskie cła zostaną dodatkowo podwyższone. Wśród powodów Donald Trump wymienia m.in. napływ kanadyjskiego fentanylu do USA.
Czwartkowa sesja na Wall Street zakończyła się nowymi rekordami S&P 500 i Nasdaq Composite, a Nvidia po raz pierwszy zamknęła dzienne notowania z kapitalizacją przekraczającą 4 bln USD. Wygląda na to, że powrót niepewności związanej z cłami może sprawić, że indeksy w piątek wycofają się z osiągniętych dzień wcześniej szczytów.
Kontrakty e-mini na indeks Dow Jones, na około dwie i pół godziny przed otwarciem notowań w Nowym Jorku, zniżkowały o 0,75 proc., na S&P 500 o 0,72 proc., a na Nasdaq Composite o 0,66 proc.
Spośród znanych spółek w handlu międzysesyjnym dużą zwyżką wyróżnia się producent dżinsów Levi's. To efekt podwyższenia prognoz przychodów i sugestii, że wzrost sprzedaży może zrekompensować koszty ceł. Akcje drożeją o ok. 6,5 proc.
Podczas gdy inwestorzy z uwagą śledzą najnowsze decyzje dotyczące polityki handlowej USA, nadchodzący sezon wyników dostarczy wskazówek, w jaki sposób wpływa ona na kondycję największych firm w kraju.
Na pierwszy ogień pójdą banki z Wall Street - w przyszłym tygodniu można spodziewać się raportów kwartalnych JPMorgan, Citigroup i Wells Fargo (wtorek) oraz Bank of America, Morgan Stanley i Goldman Sachs (środa).