Potwierdziły się wcześniejsze szacunki „PB”, dotyczące sprzedaży piwa w 2001 r. Według obliczeń Piwochmielu, cała branża ulokowała w tym czasie na rynku 24,11 mln hl piwa, czyli zaledwie o niecałe 0,3 proc. więcej niż w 2000 r. Prymat utrzymała grupa Żywiec ze sprzedażą na poziomie 7,66 mln hl. Drugie miejsce okupuje Kompania Piwowarska — ponad 7,56 mln hl, a trzecie Carlsberg Okocim — 3,62 mln hl. Austriacki Brau Union sprzedając ponad 1,5 mln hl piwa znalazł się na czwartym miejscu.
Największą dynamikę osiągnął Browar Belgia, który sprzedając prawie 431 tys. hl zanotował wzrost sprzedaży prawie o 140 proc. Najgorzej poszło Browarom Górnośląskim, których sprzedaż spadła niemal o połowę. Należy jednak pamiętać, że firma ta jest od 1999 r. postawiona w stan upadłości. Na uwagę zasługuje tradycyjnie już dobra sprzedaż lubelskiej Perły (586 tys. hl piwa i dynamika na poziomie prawie 23 proc.), a z mniejszych producentów — browaru Jurand, który zwiększył sprzedaż o 15 proc. Ilość sprzedanego piwa w 2001 r. , czyli utrzymanie poziomu z 2000 r. , zapowiada, że bieżący rok będzie dla całego sektora trudny. Zanosi się na ostrą walkę o klienta, której efektem może być pogłębiająca się wojna cenowa. Ciekawie będzie też wyglądała rywalizacja między dwoma największymi producentami, którzy już teraz mają ponad 60-proc. udział w rynku.