Lubelska gala najbardziej dynamicznych firm – optymizm mimo wszystko
Lubelskie Gazele Biznesu są gotowe stawić czoła trudnościom gospodarczym. Większość przetrwała już niejedno załamanie koniunktury.
Przedostatnie z cyklu dwunastu tegorocznych spotkań firm zakwalifikowanych do rankingu "Gazele Biznesu 2008" odbyło się w pięknych wnętrzach lubelskiego Teatru im. Juliusza Osterwy. Mimo że słowo kryzys przewijało się w jego trakcie wielokrotnie, to lubelskie Gazele powtarzały zgodnie: "Trzeba to po prostu przetrzymać". A większość z nich niejeden kryzys ma już za sobą. Przykładem choćby czołowe firmy z regionalnego zestawienia.
Sposoby liderów
Lubelskie Przedsiębiorstwo Budowlane, które w rankingu opracowanym przez firmę Coface Poland zajęło trzecie miejsce w regionie, działa od ponad 50 lat i pamięta nie tylko kryzys rosyjski, ale nawet ten z lat 80.
Kierująca spółką prezes Barbara Socha przyznaje, że LPB — jako firma budowlana — będzie się teraz borykać z takimi samymi problemami jak reszta przedstawicieli jej branży, jednak nie załamuje rąk.
— Musimy się nastawić na zdecydowanie mniejsze zyski, niż jeszcze do niedawna i stawać do zmagań o każdy kontrakt, na który tylko jest szansa — mówi Barbara Socha.
Na pocieszenie dodaje, że jej firmy nie dosięgły kłopoty, które są obecnie udziałem mniej doświadczonych spółek z branży, a wiążą się z dostępem do źródeł finansowania.
— Nasze inwestycje w znacznej części finansujemy ze środków własnych, ale banki nie stronią od udzielania nam kredytów — zapewnia Barbara Socha.
Również zwycięzca lubelskiego rankingu — firma Tezet — przetrwała już niejedno załamanie gospodarczej koniunktury, bo działa na rynku gazów propanowo-butanowych już od dwudziestu lat.
Jak przyznaje jej prezes Tomasz Berzyński, sprzedaż gazu odbiorcom indywidualnym nie powinna się drastycznie zmniejszyć. Gorzej przedstawia się sytuacja ze sprzedażą dla odbiorców korporacyjnych, bo firmy z branży chemicznej, które kupują najwięcej gazu, radzą sobie źle i to na całym świecie.
— Mimo to, na trudniejsze czasy jesteśmy gotowi. Zakończyliśmy inwestycję w nowoczesny terminal kontenerowy. Zawarliśmy też umowę z dostawcą gazu z Kazachstanu, co uniezależnia nas od wahań spowodowanych zawirowaniami politycznymi — przekonuje Tomasz Berzyński.
Dajcie nam euro
O dziwo, Lubelszczyzna jest regionem, w którym przedsiębiorcy nie skarżą się na zatory płatnicze. W trakcie dyskusji na temat spowolnienia gospodarczego i perspektyw wejścia Polski do strefy euro wyjątkowo żaden z gości nie przyznał się do problemów z opóźnieniami w regulowaniu płatności przez kontrahentów. Wielu zwracało natomiast uwagę na kłopoty wynikające z wahań kursu walut, a niemal wszyscy uznali, że wprowadzenie Polski do strefy euro powinno nastąpić najszybciej, jak to możliwe.
Gazela Biznesu 2008 jest firmą, która:
rozpoczęła działalność przed rokiem 2005 i prowadzi ją nieprzerwanie do dziś;
w latach 2005-07 ani razu nie odnotowała straty;
w roku 2005 osiągnęła wartość sprzedaży nie mniejszą niż 3 mln zł i nie większą niż 200 mln zł;
w latach 2005-07 z roku na rok notowała przyrost sprzedaży; przynajmniej od roku 2005 publikuje wyniki finansowe w Monitorze Polskim B lub udostępniła informacje na ich temat firmie Coface Poland lub redakcji "Pulsu Biznesu".
ma nieskazitelną reputację, jest uczciwa wobec kontrahentów, pracowników i skarbu państwa.
O miejscu firmy na liście rankingowej decyduje wyrażony w procentach przyrost obrotów osiągnięty w trzech kolejnych latach — im większy, tym wyższa pozycja na liście.
Opracowaniem rankingu Gazel Biznesu i weryfikacją danych finansowych zajęła się wywiadownia gospodarcza Coface Poland.
138
Tyle firm z województwa lubelskiego zakwalifikowało się do rankingu Gazele Biznesu 2008.
