Księgowi, zostańcie lobbystami

Tadeusz Markiewicz
opublikowano: 2008-03-19 16:32

Ten tytuł jest mylący. Lobbing jest bowiem działaniem pewnych grup interesu, wpływającym na przedstawicieli organów państwa w celu wymuszenia korzystnych działań. My do niczego takiego przedstawicieli "sektora rachunkowego" nie namawiamy, bo w tym przypadku właściwe decyzje zostały podjęte. Tylko że bez Was, drodzy księgowi i doradcy podatkowi, ich pozytywny efekt będzie miał skromny zasięg.

Mowa o jednym procencie, którzy podatnicy mogą przekazać organizacjom pożytku społecznego. Do tej pory wielu z nich z tej możliwości nie korzystało, bo najpierw trzeba było (a doświadczałem tego na własnej skórze przez trzy lata), policzyć podatek, obliczyć jeden procent, potem dokonać wpłaty na konto organizacji pozarzadowej, zachować dowód wpłaty, a na końcu złożyć formularz PIT. Od tego roku wszystko jest prostsze - większość pracy wykona za nas urząd skarbowy.

I tu jest dla Was zadanie, drodzy księgowi. Choć nie należy to do Waszych obowiązków, namawiajcie klientów, którym wypełniacie formularze PIT, by korzystali z tej możliwości. Bo przecież - cytując obecnego klasyka myśli politycznej - to oczywista oczywistość, że każda złotówka wydana przez organizację pozarzadową będzie zużyta efektywniej niż przez budżet. I trafi do najbardziej potrzebujących. W ubiegłym roku było to 105 mln zł. Marzy mi się pół miliarda.