Fundusze Europejskie dla Rozwoju Społecznego to kształcenie kadr dla nowoczesnej gospodarki

Materiał informacyjny Narodowego Centrum Badań i Rozwoju
opublikowano: 24-01-2023, 14:45
aktualizacja: 25-01-2023, 15:46
Play icon
Posłuchaj
Speaker icon
Close icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl

Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej podpisało w styczniu 2023 r. porozumienia z przedstawicielami dziewięciu instytucji pośredniczących, które będą uczestniczyć w systemie wdrażania Funduszy Europejskich dla Rozwoju Społecznego 2021-2027 (FERS).

O realizacji programu rozmawiamy z dr. Pawłem Kuchem, p.o. dyrektorem Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBR). Instytucja w obecnej perspektywie finansowej w ramach programu FERS zainwestuje 722 miliony euro w rozwój potencjału polskich uczelni i innych jednostek naukowych.

Wsparcie NCBR będzie się koncentrowało na dostosowaniu oferty podmiotów systemu szkolnictwa wyższego do potrzeb rozwoju gospodarki oraz zielonej i cyfrowej transformacji. Zyskają więc zarówno studenci, kadra akademicka, osoby dorosłe, chcące podnieść swoje kompetencje, a także osoby ze szczególnymi potrzebami, pragnące uzyskać wyższe wykształcenie.

Paweł Kuch
p.o. dyrektor Narodowego Centrum Badań i Rozwoju

Łączny budżet Programu Fundusze Europejskie dla Rozwoju Społecznego to niemal 5 miliardów euro, a NCBR będzie odpowiedzialne za 15 proc. tej kwoty. Co zmienią te pieniądze?

Narodowe Centrum Badań i Rozwoju jest drugą instytucją pod względem wielkości całej puli środków przeznaczonej na FERS. Oznacza to, że na innowacyjne, przyszłościowe projekty rozwijające polską naukę mamy do dyspozycji łącznie 722 mln EUR. Ten budżet, dobrze zainwestowany, może dokonać dużej zmiany na polskich uczelniach i w innych jednostkach naukowych. Będzie dla nich potężnym impulsem rozwojowym.

Jakie konkretne inicjatywy planuje NCBR w ramach tego budżetu?

Skupimy się na dwóch priorytetach programu: I — Umiejętności oraz III — Dostępność i usługi dla osób z niepełnosprawnościami. Na działania przeznaczymy odpowiednio ponad 540 mln euro i niemal 180 mln euro. To m.in. szansa dla uczelni na tworzenie nowych kierunków studiów, angażowanie praktyków w przygotowywanie nowej oferty dydaktycznej, a następnie jej realizację oraz podnoszenie kompetencji kadry akademickiej. Istotną kwestią jest również to, aby szkolnictwo wyższe było w pełni dostępne. Osoby z niepełnosprawnościami, które na co dzień zmagają się z wieloma wyzwaniami, powinny mieć możliwość studiowania, a także rozwijania swojej kariery zawodowej na równych prawach. Każde wykluczenie — czy to poprzez bariery architektoniczne, sprzętowe, czy też po prostu czyjś brak wiedzy, jak tę dostępność zagwarantować — uderza w społeczeństwo jako całość, zubaża nasz potencjał. Nie pozwólmy marnować talentów.

Kto zyska na tych działaniach?

Wsparcie NCBR będzie się koncentrowało na dostosowaniu oferty podmiotów systemu szkolnictwa wyższego do potrzeb rozwoju gospodarki oraz zielonej i cyfrowej transformacji. Oprócz studentów czy doktorantów, chcemy skupić się również na rozwoju oferty uczelni w zakresie uczenia się osób dorosłych oraz zapewnienia osobom z grup defaworyzowanych możliwości skorzystania z oferty szkolnictwa wyższego. Zyskają więc zarówno studenci, kadra akademicka, osoby dorosłe, chcące podnieść swoje kompetencje, a także osoby ze szczególnymi potrzebami, pragnące uzyskać wyższe wykształcenie. W szerszym aspekcie zyskają też przedsiębiorstwa — nie tylko będą mogły zatrudniać wykwalifikowanych pracowników, absolwentów dobrze przygotowanych na obecne wyzwania rynku, ale także inspirować pracowników z wieloletnim doświadczeniem do zdobywania dodatkowych, cennych kwalifikacji. Wiemy przecież, jak ważna jest dziś elastyczność. Wsparcie adresowane do tej grupy, w ramach tzw. trzeciej misji uczelni, przewiduje krótkie formy doszkalające, umożliwiające przekwalifikowanie się, wypełnienie luk w umiejętnościach czy kształcenie na potrzeby zielonej i cyfrowej zmiany. Na takim inwestowaniu w człowieka skorzysta ostatecznie cała nasza gospodarka.

Studenci gotowi na wyzwania rynku pracy i z umiejętnościami przydatnymi w dobie szybkiego rozwoju wysokich technologii oraz permanentnych zmian. Jak to osiągnąć?

Chociażby poprzez tworzenie nowych kierunków studiów lub modyfikację istniejących programów kształcenia — we współpracy z pracodawcami i podmiotami, które funkcjonują w otoczeniu społeczno-gospodarczym. Ważne, żeby robić to nie „odgórnie”, ale z uwzględnieniem wyzwań rozwojowych oraz potrzeb regionalnych rynków pracy. Stąd pomysły m.in. na tzw. kierunki zamawiane i studia dualne. Chcemy również dać uczelniom możliwość zwiększenia zaangażowania praktyków do prowadzenia zajęć czy organizowania atrakcyjnych programów stażowych, wizyt studyjnych, zajęć projektowych, a także zajęć dodatkowych przygotowujących do egzaminów specjalistycznych. Wiele z tych działań stanowi kontynuację tego, co proponowaliśmy w ramach Programu Wiedza Edukacja Rozwój, czyli w poprzedniej perspektywie finansowej Unii Europejskiej na lata 2014-2020. Tym razem chcemy jednak położyć zdecydowanie większy nacisk na elementy praktyczne, ścisłą współpracę ze środowiskiem zewnętrznym, w tym współpracę w regionie. Przewijać się będą takie hasła jak „green skills” czy „digital skills” — chcemy, aby te kompetencje zdobywali zarówno młodzi ludzie, którzy dopiero się kształcą, jak i osoby aktywne już na rynku pracy.

To, czy wykształcenie studentów sprosta wyzwaniom nowoczesności, w dużym stopniu zależy od przygotowania — zwłaszcza dydaktycznego — kadry akademickiej.

Zdecydowanie. Stawiamy na wzmocnienie kompetencji kadry akademickiej, w tym kompetencji cyfrowych, umiejętności wykorzystania nowoczesnych metod dydaktycznych, metodyki kształcenia, nauczania myślenia krytycznego. Niezbędne jest podnoszenie kompetencji merytorycznych, zarządczych oraz przekrojowych, w szczególności w zakresie rozwoju świadomości zielonej transformacji, projektowania uniwersalnego, przedsiębiorczości i komercjalizacji efektów badań naukowych, a także umiejętności przekazywania wiedzy dotyczącej tych tematów młodzieży akademickiej. Sposobami, aby to osiągnąć, są m.in. staże i wizyty studyjne, w tym staże zagraniczne, ale również różnego rodzaju kursy i szkolenia.

Wspomniał pan, że jednym z priorytetów, w których realizację zaangażuje się Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, jest zapewnienie dostępności kształcenia na poziomie wyższym.

Będziemy prowadzić działania na rzecz zwiększenia możliwości podjęcia i ukończenia studiów przez osoby ze szczególnymi potrzebami. Przewidujemy m.in. kontynuację naszego flagowego programu Uczelnia dostępna, którego celem jest likwidowanie barier w dostępie do kształcenia w szkolnictwie wyższym. W dotychczasowych trzech odsłonach programu projekty — w które zaangażowało się aż 75 proc. szkół wyższych w Polsce — obejmowały zarówno działania prowadzące do zapewnienia przez uczelnie dostępności komunikacyjnej, administrowanych stron internetowych, narzędzi informatycznych, modyfikacji programów oraz procedur kształcenia, jak i działania z zakresu dostępności architektonicznej. Dodatkowo chcemy skupić się na działaniach niwelujących tzw. zjawisko drop-outu, tj. rezygnację studentów z podjętego kierunku studiów.

Kiedy Narodowe Centrum Badań i Rozwoju ogłosi pierwsze konkursy w ramach FERS? Jaka będzie ich tematyka?

Pierwszy konkurs planujemy ogłosić jeszcze w pierwszej połowie 2023 roku. Wszystkie instytucje zaangażowane we wdrażanie FERS opracowują właśnie roczne plany działania na ten rok. Chcemy wystartować w pierwszej kolejności z działaniami nastawionymi na budowanie potencjału uczelni do kształcenia kadr dla branż związanych z energetyką odnawialną. Ruszymy też w tym roku — ale zapewne już w jego drugiej połowie — z Uczelnią dostępną.

A czy już teraz młodzi, aktywni naukowcy mogą się zgłosić do NCBR po finansowanie na swoje badania?

Nasze drzwi są dla nich szeroko otwarte, bo ta grupa jest bez wątpienia przyszłością polskich innowacji. 17 lutego ruszamy z naborem wniosków w XIV już edycji naszego programu LIDER, cenionego za swobodę w realizacji własnego ambitnego projektu naukowego, zarówno od strony tematyki badawczej, jak i zarządzania. Budżet konkursu to 80 mln zł. Doktoranci, nauczyciele akademiccy bądź osoby ze stopniem doktora lub doktora habilitowanego, od uzyskania którego nie upłynęło 7 lat, do 8 maja br. mogą aplikować o środki w wysokości maksymalnie 1,8 mln zł. Zespoły, które w poprzednich latach skorzystały ze wsparcia programu, realizują innowacyjne projekty służące rozwojowi cywilizacyjnemu kraju oraz poprawie codziennego życia w obszarze chociażby zdrowia, środowiska naturalnego, przemysłu chemicznego, transportu i wielu innych. Często ich osiągnięciami interesują się dziennikarze. Program ten prowadzimy w ramach środków publicznych, przekazanych przez Ministerstwo Edukacji i Nauki.

Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego i budżetu państwa

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Polecane