Paulson przekonuje, że rynek nieruchomości mieszkaniowych pokazuje oznaki „silnego odbicia”. Zwraca uwagę, że ceny rosną, a liczba domów do kupienia jest najniższa od dekady. Paulson uważa, że najlepsza rzeczm jaką może zrobić obecnie indywidualny inwestor, to kupno domu.

- To prawdopodobnie najlepszy moment w naszym życiu aby rozważyć zakup domu – powiedział.
Kombinacja tanich kredytów hipotecznych i odpisów podatkowych dla nabywających dom oznacza, że nigdy dostępność zakupu domu nie była także duża jak obecnie, twierdzi Paulson. Oprócz rynku nieruchomości „byczo” ocenia jeszcze rynek akcji, a szczególnie spółki z segmentu energii.
Paulson, którego fundusz Paulson & Co. zarządza blisko 20 mld USD aktywów, osiągnąl blisko 600 proc. zwrot z inwestycji w 2007 roku. Ostatnie dwa lata były jednak dla niego zdecydowanie gorsze. Jego fundusz parasolowy Paulson Advantage, stracił w ubiegłym roku 14 proc. Fundusz inwestujący w złoto stracił natomiast aż 24 proc.