Cena ropy spadła na światowych rynkach po wypowiedzi irackiego wicepremiera, w której zwrócił się do władz Stanów Zjednoczonych o nie blokowanie przyjazdu inspektorów ONZ do jego kraju.
Abdul Tawwab al-Mulla Huwaish powiedział, że USA powinny zgodzić się na przyjazd inspektorów ONZ do Iraku. Zaprzeczył również informacjom przekazanym przez prezydenta George W. Busha, jakoby w dwóch miejscach w Iraku prowadzono prace nad stworzeniem broni masowej zagłady.
Kurs baryłki ropy brent z listopadowych kontraktów spadł na giełdzie w Londynie do 27,64 USD, a w elektronicznym handlu posesyjnym na NYSE do 28,98 USD.
MD, Bloomberg