Łapy płaczą po lokomotywie

DI
opublikowano: 2010-02-22 14:58

Symbol kolejarskiej tradycji Łap został sprzedany. Ku rozpaczy lokalnych władz, pojedzie do Białowieży.

Syndyk ZNTK w Łapach na razie ma małe sukcesy w sprzedaży aktywów dawnych zakładów naprawczych. Na główne składniki majątku nie ma chętnych, natomiast jeden z „drobiazgów” został sprzedany. Ku niezadowoleniu władz miasta. Pod młotek poszła lokomotywa eksponat TKh 2191, symbol kolejarskiej tradycji Łap. Do przetargu stanęli dwaj oferenci: miasto oraz restaurator z Białowieży. Wygrał ten drugi, który zapłacił 71 tys. zł.

None
None

„Niestety, mimo wielu apeli i próśb skierowanych do syndyka, aby parowóz został przekazany lub sprzedany Gminie Łapy za cenę ustaloną przez rzeczoznawcę (ok. 22 tys. zł) i aby pozostał w mieście - licytacja odbyła się. Nie pomogły prośby radnych miejskich i burmistrza Łap, ani podpisy mieszkańców zebrane pod pismem popierającym przekazanie parowozu gminie Łapy. Niestety, na te prośby pozostał obojętny również przedsiębiorca z Białowieży (...) W tym miejscu dziękujemy tym, którzy uszanowali historię Łap, wolę mieszkańców i wycofali swoje oferty zakupu parowozu, aby nie brać udziału w licytacji z gminą” – informuje miejski portal.