Ławica wygrała sprawę o odszkodowanie

Małgorzata GrzegorczykMałgorzata Grzegorczyk
opublikowano: 2022-06-14 20:00

Sąd Najwyższy uznał, że przepisy dotyczące obszaru ograniczonego użytkowania były błędnie interpretowane. To stawia pod znakiem zapytania 1,7 tys. wyroków na 120 mln zł.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • w jakim przypadku Sąd Najwyższy uważa, że roszczenia o odszkodowania od portu Ławica są uzasadnione
  • ile poznański port wypłacił mieszkańcom na inwestycje w zabezpieczenia akustyczne, a jak często pieniądze zostały przeznaczone na te cele
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Właściciele nieruchomości położonych w obszarze ograniczonego użytkowania (OOU) Portu Lotniczego Poznań-Ławica od lat sądzili się z lotniskiem o odszkodowania za poniesioną szkodę. Uważali, że zmniejszyła się wartość ich nieruchomości lub żądali zwrotu kosztów poniesionych w celu spełnienia wymagań technicznych dotyczących ochrony akustycznej. Pełnomocnicy portu utrzymywali, że roszczenia są bezpodstawne.

Poznańskie sądy wydały do końca ubiegłego roku 1,7 tys. wyroków, w których zasądziły ponad 120 mln zł odszkodowań. Na wynagrodzenia za zlecone przez sądy opinie poznański port wydał ponad 5 mln zł. Jest jednak nadzieja, że spraw, które zdaniem przedstawicieli portu są często inspirowane przez kancelarie prawne, będzie mniej. Sąd Najwyższy wydał w ubiegłym roku wyrok, a w kwietniu tego roku dwie uchwały na korzyść lotniska. Uznał, że wprowadzenie OOU nie jest podstawą do roszczenia odszkodowawczego z tytułu obniżenia wartości nieruchomości. Byłoby tak wyłącznie wtedy, gdyby uchwała ustanawiająca OOU wprowadzała nakazy, zakazy i zalecenia do właścicieli nieruchomości. W uchwale sejmiku województwa wielkopolskiego nie ma takich zapisów. W przypadku nakładów na wypełnienie wymagań akustycznych Sąd Najwyższy wskazał, że dopuszczalne jest tylko dochodzenie roszczeń o zwrot już poniesionych kosztów zabezpieczenia akustycznego. Powodowie musieli zwrócić portowi prawie 200 tys. zł, a w innej sprawie powód został obciążony kosztami postępowania w wysokości 8,6 tys. zł oraz zwrotem portowi 4 tys. zł.

„Dysponujemy badaniem losowo wybranych nieruchomości, w przypadku których wypłacono kilka lat wcześniej kwoty z tytułu niezbędnych nakładów akustycznych. Tylko w 8 proc. przypadków przeprowadzono prace remontowe, których potencjalnym elementem mogło być poprawienie izolacyjności akustycznej budynku. Niski odsetek wykonanych modernizacji nie byłby tak bulwersujący, gdyby nie prawie 50 mln zł wypłacone na ten cel!” — czytamy w oświadczeniu portu lotniczego.