Le Maire zwrócił uwagę, że pandemia „mocno uderzyła” w gospodarkę Francji.
- Podjęliśmy skuteczne działania, aby chronić zdrowie Francuzów, ale gospodarka praktycznie stanęła w miejscu na trzy miesiące – podkreślił w radiowym wywiadzie. – Zapłacimy za to wzrostem gospodarczym – dodał.
Le Maire ujawnił, że przygotowywana nowelizacja budżetu zakłada spadek PKB Francji o 11 proc. Wcześniej przewidywano, że zniżka wyniesie 8 proc.