LEKTURY
Kanały dystrybucji
Aktualne uwarunkowania rynkowe sprawiają, że często łatwiej jest towar wyprodukować niż sprzedać. Jak kształtować kanały dystrybucji, które są najpopularniejsze — własne czy obce.
Istotną cechą procesów kształtowania dystrybucji i pozostałych elementów marketingu. Z jednej strony kanały dystrybucji zaprojektowane przez przedsiębiorstwo muszą uwzględniać cechy sprzedawanego produktu, z drugiej — korespondować z planowaną polityką cen i promocji. Polityka cenowa zależy np. od tego, czy przedsiębiorstwo decyduje się na korzystanie ze sprzedaży w sieci sklepów i hurtowni, czy też dystrybutorów masowych czy ekskluzywnych. Decyzje dotyczące reklamy i promocji zapadają najczęściej po rozeznaniu możliwości współpracy w tym zakresie z pośrednikami handlowymi. Z punktu widzenia zasygnalizowanych związków, zmiana zasad sprzedaży w systemie dystrybucji jest trudna w krótkim czasie. O ile bowiem przedsiębiorstwo relatywnie szybko może dostosować, np. cenę produktu czy też program jego promocji do zmieniających się warunków działania, o tyle aby przebudować strukturę dystybucji potrzebuje czasu i niejednokrotnie znacznie większych nakładów finansowych.
„Życie Handlowe”, listopadŐ98
Przetargi w Polsce
Od stycznia do września 1998 roku w Biuletynie Zamówień Publicznych ukazało się 41 793 ogłoszeń o przetargach. Ponad połowa dotyczyła zamówień powyżej 30 000 ecu. 21 729, czyli ponad 94 proc., stanowiły zamówienia udzielane w trybie przetargu nieograniczonego. Wartość przetargów nieograniczonych w pierwszych trzech kwartałach br. wynosiła 12,5 mld zł i w porównaniu do analogicznego okresu ub. roku wzrosła o 16 proc. Wzrost ten był realnie wyższy od wzrostu PKB i inflacji.
Najwięcej przetargów zostało przeprowadzonych w województwach warszawskim, katowickim, krakowskim. Najmniej w chełmskim, jeleniogórskim, bialskopodlaskim. W 1998 roku 78 proc. środków publicznych wydano na roboty budowlane, 17 proc. na dostawy oraz 5 proc. na usługi.
Średnio na jeden przetarg, zakończony wyborem, wpływało 4,8 oferty. W porównaniu do lat poprzednich nastąpił wzrost zainteresowania ubieganiem się o otrzymanie zamówienia publicznego. W roku 1997 analogiczna średnia wynosiła 4,16 a w 1996 — 3,64. O większym zainteresowaniu może decydować lepsza informacja o przetargach i dobre przygotowanie merytoryczne oferentów. Także fakt, że zmniejszyła się znacznie liczba odrzucanych ofert z powodu braków formalnych. Komisje przetargowe w 66,5 proc. w 1998 roku wybrały oferty najtańsze. W tym roku zmiejszył się procent ofert najdroższych z 6,5 proc. w 1997 do 6,2 w 1998 roku.
„Rynek Zamówień Publicznych”, nr 47/98