LEKTURY
Urzędy skarbowe w sieci
W dwóch urzędach skarbowych zostaną uruchomione pilotażowe instalacje komputerów sieciowych. Ministerstwo Finansów współpracuje z dwiema firmami, które dostarczą i zainstalują na początku 1999 r. komputery sieciowe (NC) w dwóch urzędach skarbowych. Instalacje próbne mają wykazać, czy komputery sieciowe nie spowodują zbytniego obciążenia naszej sieci i umożliwia sprawną pracę. W każdym z dwóch wybranych przez nas urzędów zainstalujemy kilkadziesiąt tego typu urządzeń — mówi Michał Zalewski, dyrektor Departamentu Informatyki Ministerstwa Finansów.
Jedna z instalacji pilotażowych będzie oparta na rozwiązaniach IBM, druga — Sun Microsystems. Każdy z projektów będzie kosztować Ministerstwo Finansów około 200 tys. zł. Urzędnicy będą mieli za ich pośrednictwem dostęp zarówno do systemu Poltax, jak i podstawowych aplikacji biurowych (edytora teksów i arkusza kalkulacyjnego).
— Będzie to ten sam system Poltax, który wykorzystują pracownicy pracujący na PC. Jedyną różnicą będzie zastosowanie serwera aplikacji znajdującego się między komputerem sieciowym a bazą danych — mówi Michał Zalewski. W ciągu kilku lat najprawdopodobniej nawet 50 proc. z 15 tys. komputerów PC, stosowanych przez Ministerstwo Finansów i około 350 urzędów skarbowych w Polsce, zostanie zamienionych na komputery sieciowe.
„ComputerWorld“, nr 44/98
Rynek kosmetyków
Nasz rynek kosmetyczny ciągle jeszcze jest rynkiem młodym i dlatego wszyscy mamy prawo do popełniania błędów. Zdarza się, że nie do końca znamy naszych klientów, nie bardzo wiemy, dlaczego kupują takie a nie inne produkty i nie bardzo wiemy, jak ich przekonać do zakupu. Fachowcy z dziedziny sprzedaży twierdzą, że z dobrze prowadzonego sklepu kosmetycznego dziewięciu na dziesięciu klientów wychodzi z niezaplanowanym zakupem. Dzieje się tak dzięki dobrze wyszkolonemu personelowi, który potrafi przekonać konsumenta, żeby do wybranych perfum, dokupił jeszcze na przykład dezodorant i mleczko do ciała. Nikt nie rodzi się jednak sprzedawcą doskonałym. Nawet ci, którzy przejawiają wyjątkowe zdolności do tego zawodu i potrafią przekonać wszystkich do wszystkiego, jeśli mają być naprawdę skuteczni, potrzebują wsparcia. Takie wsparcie daje tylko profesjonalnie przeprowadzone szkolenie. A to niestety kosztuje.
Często stawiamy sobie pytanie, czy warto płacić firmie szkoleniowej niemałe w końcu pieniądze, jeśli wielkie firmy kosmetyczne oferują bardzo często to samo za darmo. Trzeba pamiętać o tym, że w przypadku producenta nawet najbardziej szczegółowe szkolenia i najpełniej podane informacje mają w tym przypadku na celu przede wszystkim podniesienie sprzedaży produktu danej firmy.
„Kosmetyki“, listopad/ 98