LEKTURY
Rozszerza się korupcja
Licznych interpretacji doczekała się Mickiewiczowska mityczna postać opisana w III części „Dziadów”. Kolejnej możliwości interpretacyjnej dostarcza opublikowany pod koniec ub. roku Indeks Postrzegania Korupcji (IPK) — Polska znalazła się w nim bowiem na 44 pozycji.
IPK obejmuje 99 państw, z których jako kraj wolny od korupcji postrzegana jest Dania. Za kraj ze śladami korupcji uznana została Finlandia, a za kraje najmniej skorumpowane — Nowa Zelandia, Szwecja, Kanada, Islandia, Singapur i Holandia. Europejskim krajem o najwyższej korupcji jest Jugosławia, a krajami będącymi wprost synonimami korupcji są Nigeria i Kamerun.
Sąsiedzi Polski zajmują następujące miejsca na korupcyjnej mapie świata (im dalsze miejsce zajmuje dany kraj w IPK, tym uznawany jest za bardziej skorumpowany): Niemcy — 14, Czechy — 39, Litwa — 50, Słowacja — 53, Białoruś — 58, Ukraina — 75, Rosja — 82. Dodajmy jeszcze, że Węgry zajmują pozycję 31, a USA — 18.
Nie samo jednak miejsce zajmowane na IPK jest ważne, ważniejsza jest dynamika, a więc zmiana zajmowanej pozycji w stosunku do roku poprzedniego. Niestety, Polska nie może odnotować sukcesu, gdyż w porównaniu z rokiem 1998, w którym zajmowała, wraz z Włochami, miejsce 36, spadła o osiem pozycji. Warto wspomnieć, że w 1997 r. zajmowała 29 miejsce. Istna równia pochyła.
„Decydent“
Lekkiemu nielekko
W integracji struktur produkcyjnych Polski i Unii Europejskiej jednym z najtrudniejszych obszarów będzie zapewne przemysł lekki. Taka ocena wynika z szeregu przesłanek składających się na jego specyfikę. Pierwszą z nich jest sam rozmiar tego działu polskiej gos- podarki: ponad 1300 zakładów o zatrudnieniu powyżej 20 osób, bardzo duża zbiorowość małych jednostek kooperujących i zależnych, około 5 proc. udziału w całości produkcji sprzedanej przemysłu, 14 proc. udziału w eksporcie. Kolejna przesłanka odnosi się do takich cech, jak koncentracja regionalna i silna dominacja sektora w ramach lokalnych rynków pracy. Trzeci i zapewne najważniejszy element to niewystarczający potencjał konkurencyjny przemysłu lekkiego.
Z punktu widzenia formalnych reguł dopuszczenia tego sektora do jednolitego rynku Unii i do swobodnego przepływu towarów, nie występują tu istotniejsze problemy. Legislacja wspólnotowa w tej dziedzinie jest skromna i mało uciążliwa. Trudniejsze i na pewno bardziej kosztowne będzie dostosowanie przemysłu lekkiego do unijnych standardów ochrony środowiska. Tutaj jednak przewidywane dla całej polskiej gospodarki okresy przejściowe oraz finansowa pomoc przedakcesyjna powinny pomóc w złagodzeniu problemu i wynikających stąd uciążliwości dla producentów.
„Lewiatan“