Nie tylko Europa, ale także Bliski Wschód oraz Afryka — to plany producenta opraw oświetleniowych, który myśli o przejęciach dystrybutorów.
Lena ze Środy Wielkopolskiej obiecała, że w tym roku uzyska 87 mln zł przychodów i około 12 mln zł zysku netto.
— I tak będzie — mówi Maciej Rychlewski, prezes spółki.
Obiecuje, że w przyszłym ro- ku wyniki zostaną jeszcze popra- wione.
O ile dowiemy się z prognozy, która powinna zostać opublikowana w styczniu. Ma to być zasługa lepszej sprzedaży eksportowej. Oprócz zwiększenia sprzedaży na tradycyjnym rynku, czyli Europie Zachodniej, Lena chce się skoncentrować także na południu Starego Kontynentu oraz zaoferować produkty na Bliskim Wschodzie i Afryce.
— W lutym weźmiemy udział w targach w Dubaju. To są wrota na rynki, które nas interesują — tłumaczy Piotr Gogolewski, wiceprezes ds. sprzedaży zagranicznej Leny.
Na początku Lena liczy, że sprzedaż na rynkach afrykańskim i bliskowschodnim wyniesie do 1 mln EUR, ale to dopiero początek, potem ma być lepiej.
Aby zwiększyć efektywność na rynkach zagranicznych, Lena myśli też o inwestycjach kapitałowych.
— Prowadzimy rozmowy na temat przejęcia kilku firm. Być może w przyszłym roku przejmiemy 2-3 pomioty zajmujące się dystrybucją. Produkcję chcemy nadal koncentrować w Polsce — mówi Maciej Rychlewski.
Wiele wskazuje na to, że akwizycje nie będą wymagały kolejnej emisji akcji. Spółka ma spore zasoby gotówkowe, nie ma zadłużenia, co daje duże możliwości finansowania akwizycji kredytami.