O kandydowanie został poproszony przez podkarpackich działaczy Samoobrony. Jak powiedział były wicepremier, ostateczną decyzję podejmie po spotkaniach z działaczami i mieszkańcami Podkarpacia.
"Wprawdzie mam dużo pracy w terenie, bo muszę odbudować zaufanie do Samoobrony na poziomie co najmniej 5 proc. w całym kraju, ale nie mówię nie" - dodał.
W okręgu krośnieńskim do obsadzenia jest mandat po zmarłym 21 marca senatorze Andrzeju Tadeuszu Mazurkiewiczu z PiS. Wiadomo już, że w wyborach wystartuje b. wiceminister edukacji Mirosław Orzechowski z LPR.
W spekulacjach medialnych wśród ewentualnych kandydatów pojawili się m.in. b. marszałek Sejmu Marek Jurek oraz b. parlamentarzysta Samoobrony Krzysztof Rutkowski.
Wygaśnięcie mandatu senatora stwierdza Marszałek Senatu. Postanowienie marszałka w tej sprawie otrzymują PKW i prezydent, który zarządza wybory uzupełniające. Wybory takie zarządza się i przeprowadza w terminie 3 miesięcy od dnia stwierdzenia wygaśnięcia mandatu senatora. Wyborów uzupełniających nie przeprowadza się w okresie 6 miesięcy przed dniem, w którym upływa termin zarządzenia wyborów do Sejmu.
Szef Samoobrony skrytykował przyjęcie przez Sejm i Senat Traktatu Lizbońskiego, uważa, że nie jest w nim zabezpieczona sprawa polskich ziem zachodnich.
Jego zdaniem prezydent powinien skierować Traktat do Trybunału Konstytucyjnego, aby ten zbadał czy jest zgodny z naszą ustawą zasadniczą. Przedstawił także wzór listu, który będzie dostępny na stronie internetowej partii. Jest on skierowany do Lecha Kaczyńskiego i zawiera prośbę o skierowanie Traktatu do Trybunału.
"List będzie rozdawany także na moich spotkaniach z
mieszkańcami i apeluję, żeby go podpisywać i wysyłać do kancelarii prezydenta.
Ja jako pierwszy wysyłam ten list"- dodał. (