W piątek minister sportu Tomasz Lipiec spotkał się z zawieszonymi członkami zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej. Podkreślił niezmienność swojego stanowiska w sprawie kuratora, zwracając uwagę, że poglądy niektórych członków zarządu "ewoluują".
"Członkowie zawieszonego zarządu PZPN poprosili mnie o spotkanie. Oczekując na nowe propozycje rozwiązania obecnej sytuacji - przyjąłem ich. Moje stanowisko w tej sprawie pozostaje niezmienne - oczekuję rezygnacji zawieszonych członków zarządu. Cieszę się jednak, że stanowisko niektórych z nich ewoluuje. Będą kolejne spotkania - zarząd ma wyłonić reprezentację, którą ja będę przyjmował, jeżeli będzie przychodziła z nowymi, lepszymi propozycjami" - powiedział po spotkaniu minister sportu.
"Niektóre głosy członków zawieszonego zarządu różniły się od tych, które słyszałem 19 stycznia (w tym dniu zarząd mimo nalegań ministra nie podał się do dymisji, a następnie został zawieszony - przyp. PAP). Stanowisko części z nich zmienia się i zmierza w dobrym kierunku" - ocenił.
"Jestem zadowolony z przebiegu rozmów. Widzę, że obydwie strony tego konfliktu są za daleko idącymi zmianami, za kompromisem" - powiedział po spotkaniu z ministrem członek zawieszonego zarządu PZPN Antoni Piechniczek.
"To była ciekawa, szczera, męska i mam nadzieję, że owocna rozmowa. Nie mogę zdradzić szczegółów spotkania, ale najważniejsze, że dialog został nawiązany. Jestem optymistą" - ocenił wiceprzewodniczący komisji zagranicznej związku Ryszard Czarnecki, który nie wykluczył, że w najbliższych dniach minister może odwołać kuratora.
"Być może będzie to najlepsze wyjście z obecnej sytuacji. Wtedy odwieszony zarząd ustaliłby, w porozumieniu z ministrem Lipcem, datę wyboru nowych władz i uniknęlibyśmy zawieszenia przez FIFA - powiedział.
Zarówno członkowie zarządu, jak i minister Lipiec nie chcieli zdradzić szczegółów spotkania, bowiem "nie podjęto żadnych konkretnych decyzji".
Minister zapowiedział jednak, że w poniedziałek dojdzie do kolejnych rozmów z przedstawicielami zawieszonych władz. W skład delegacji PZPN wejdą wiceprezesi związku Eugeniusz Kolator i Eugeniusz Nowak oraz członkowie zarządu Jan Bednarek, Zbigniew Koźmiński i Mirosław Malinowski.
"Od początku powtarzam, że jedynym rozwiązaniem jest rezygnacja wszystkich członków zarządu. To jest podstawa do rozmów. Oprócz Henryka Kasperczaka, żaden z członków zarządu nie podał się do dymisji. Pan Kasperczak dał dobry przykład - zachował się z klasą i myślę, że reszta członków zarządu powinna pójść tym śladem" - stwierdził minister sportu.
Podkreślił, że trwają rozmowy z FIFA, by Polska nie została zawieszona w prawach członka tej organizacji.
"Cały czas nie jesteśmy zawieszeni przez FIFA. Będę w najbliższym czasie przedstawiał tej organizacji pewne propozycje, o których nie chciałbym w tej chwili mówić" - przyznał Lipiec.
Minister sportu nie chciał jednocześnie komentować decyzji Andrzeja Rusko o dymisji ze stanowiska kuratora PZPN. Wyjaśnił jedynie, że była to suwerenna decyzja prezesa Ekstraklasy S.A, którego zastąpił Marcin Wojcieszak.
"Marcin Wojcieszak jest osobą dobrze przygotowaną do pełnienia funkcji kuratora, która sprowadza się do zorganizowania w jak najszybszym terminie nadzwyczajnego zjazdu wyborczego. Jest sędzią sądu arbitrażowego przy Polskim Komitecie Olimpijskim, co jest analogią do sytuacji, jaka miała miejsce we Włoszech" - wyjaśnił minister. (DI, PAP)