Przesiadki czynnych polityków na fotele prezesów państwowych spółek rzadko robią dobre wrażenie, ale czasem mogą mieć dobre efekty, bo politykowi łatwiej rozmawiać z politykiem. Na to liczy Orlen przed środową wizytą prezesa Wojciecha Jasińskiego na Litwie. W planie jest spotkanie z premierem Algirdasem Butkeviciusem, którego temat może być tylko jeden — Możejki. Poprzedniemu prezesowi, Jackowi Krawcowi, mimo prób i starań nie udało się rozwiązać patowej sytuacji, teraz sił spróbuje więc nowy.
Litewska rafineria Orlenu właściwie od momentu przejęcia w 2006 r. sprawia problemy polskiemu koncernowi. Problemem jest zwłaszcza współpraca z litewskimi kolejami, od których Możejki są praktycznie uzależnione przy transporcie surowca i produktów. Orlen narzekał przede wszystkim na wysokość stawek przewozowych, ustalonych przez Litwinów.
W tej sprawie toczy się postępowanie Komisji Europejskiej, dotyczące podejrzenia stosowania praktyk monopolistycznych. Polski koncern ostrzegał m.in., że utrzymanie wysokich stawek przy niesprzyjających warunkach makroekonomicznych może zmusić go do czasowego wstrzymania produkcji i wyłączania rafinerii, która jest największym przedsiębiorstwem na Litwie.
Tymczasem makroekonomiczna aura ostatnimi czasy zaczęła sprzyjać litewskiej spółce. Zgodnie z ostatnim raportem kwartalnym Orlenu rafineria w Możejkach w końcu ubiegłego roku rozkręciła produkcję — jej moce były wykorzystywane w 90 proc., wobec 86 proc. kwartał wcześniej. W 2015 r. przychody Orlen Lietuva wyniosły w przeliczeniu 4,14 mld USD, a w samym czwartym kwartale wzrosły o 15 proc. „dzięki wysokiej sprzedaży produktów drogą morską oraz wyższym wolumenom na Litwie, Łotwie i Estonii”.
Co ważniejsze, zysk netto litewskiej spółki był rekordowy i sięgnął 237 mln USD, wobec 119 mln USD straty rok wcześniej. Dla Wojciecha Jasińskiego, przez lata polityka i posła PiS, będzie to pierwsza wizyta zagraniczna w nowej roli. Prezesem największej polskiej firmy jest od połowy grudnia 2015 r. Do drugiej po wyborach zmiany w zarządzie Orlenu doszło na początku lutego, gdy odwołany został Marek Podstawa, a powołano Mirosława Kochalskiego (na stanowisko wiceprezesa ds. korporacyjnych) oraz Zbigniewa Leszczyńskiego, członka zarządu odpowiedzialnego za sprzedaż.