USD/PLN
Notowania USD/PLN dzisiaj w dalszym ciągu korygują odbicie wykształcone w dniach 21-25 kwietnia. Odbicie to zatrzymało się dokładnie na poziomie 50% zniesienia sekwencji spadkowej z 21 stycznia br. (3,93). Spadkowa korekta dotarła obecnie do linii szyi w odwróconej formacji głowy z ramionami. Powrót poniżej tej linii będzie pierwszym sygnałem, że odbicie z początku kwietnia uległo już zakończeniu (korekta 3-3-5) i sekwencja spadkowa ze stycznia będzie kontynuowana w średnim terminie. Potwierdzeniem realizacji tego scenariusza będzie zejście poniżej pokonanej tydzień temu linii trendu spadkowego z genezą 21 stycznia (obecnie poziom 3,7620). Wtedy otwarta zostałaby droga do ataku minimów z tego miesiąca (3,7040).Z kolei pokonanie wyznaczonego w poniedziałek lokalnego szczytu otworzyłoby drogę do strefy kluczowych oporów rozciągającej się od 3,9675 do 4,0050; kształtowanej przez 61,8% zniesienie sekwencji spadkowej z 21 stycznia, modelowy zasięg po pokonaniu linii szyi w formacji odwróconej głowy z ramionami oraz maksima z początku marca br.
EUR/PLN
Notowania EUR/PLN nadal budują lokalną konsolidację. Lokalna korekta spadkowa zatrzymała się we wtorek w okolicy poziomu 38,2% zniesienia fali wzrostowej z 20 kwietnia, co oznacza, że jej modelowy zasięg został osiągnięty. Obecnie żadna ze stron nie może jednak uzyskać zdecydowanej przewagi na tym rynku. Pokonanie ekstremów z tego tygodnia na poziomie 4,4260 będzie oznaczać, że droga do tegorocznych maksimów została otwarta (4,51), a odbicie oglądane od początku tego miesiąca nie jest jedynie korektą w średnioterminowym trendzie spadkowym. Zanegowaniem takiego scenariusza byłby z kolei powrót kursu omawianej pary poniżej średnioterminowej linii trendu spadkowego z genezą w styczniu br. (obecnie poziom 4,31).