Los Tongheung zależy od FSO

Grzegorz Zięba
opublikowano: 2004-10-21 00:00

Do czwartego przetargu na zakup majątku masy upadłościowej Tongheung–ZTS w Grójcu, spółki należącej do upadłego Daewoo Motor Polska, produkującej fotele samochodowe dla FSO, zgłosiły się dwie firmy.

— Do końca negocjacji nie mogę ujawnić ich nazw — mówi Janusz Medoń, syndyk firmy.

Czy uda się tym razem sprzedać zakład? Syndyk jest sceptyczny. Majątek firmy wyceniono na 48 mln zł.

— Mamy problemem z naszym jedynym odbiorcą, czyli FSO. W ciągu października zamówienia były o połowę mniejsze niż w poprzednich miesiącach. Wiele wskazuje na to, że do końca roku nic się nie zmieni — mówi Janusz Medoń.

To znacznie podkopało atrakcyjność zakładu, który jeszcze w ubiegłym roku wypracował 10 mln zł zysku netto i zwiększył zatrudnienie ze 150 do 256 osób.

— Jeśli dojdzie do sprzedaży, to nie szybciej niż za 2-3 miesiące — zaznacza Janusz Medoń.

Jego zdaniem, inwestor musi zdobyć nowe zamówienia, ponieważ FSO nie jest obecnie „pewnym klientem”.

— Tylko wyłonienie nowego inwestora dla Żerania wpłynie na wzrost atrakcyjności firmy — twierdzi Janusz Medoń.

Upadłość Tongheung–ZTS została ogłoszona w 2002 r. na wniosek zarządu spółki, gdy zadłużenie sięgnęło 70 mln zł.