LOT NIE KUPI SAMOLOTÓW

Michał Cegiełkowski
opublikowano: 1999-01-15 00:00

LOT NIE KUPI SAMOLOTÓW

Narodowy przewoźnik rezygnuje z walki o rynek czarterów

STRACONY RYNEK: Szkoda, że nasz narodowy przewoźnik nie jest w stanie dotrzymać tempa wzrostu sektora usług turystycznych — mówi Krzysztof Piątek, członek zarządu Neckermann Polska. fot. Borys Skrzyński

Na rynku czarterów musi dojść do przełomu. Usługi LOT-u mają dobrą markę, ale nasz narodowy przewoźnik dysponuje tylko dwoma Boeingami przeznaczonymi do nieregularnych lotów. To zdecydowanie za mało, aby sprostać rosnącemu popytowi. Biura podróży straciły cierpliwość.

Dynamicznie rośnie w Polsce rynek przewozów czarterowych. Biura podróży wysyłają samolotami za granicę coraz więcej klientów.

Dobra marka

— Jesteśmy przekonani, że dla naszych klientów optymalnym rozwiązaniem jest korzystanie z usług rodzimego przewoźnika. LOT jest lubiany, ma nową flotę powietrzną i co jest ważne — to nasza linia narodowa — mówi Krzysztof Piątek, członek zarządu Neckermann Polska.

Biuro czarteruje samoloty głównie do Grecji, Tunezji, Hiszpanii oraz na Wyspy Kanaryjskie.

— Problemem LOT-u jest to, że ma ograniczone możliwości oraz stawia na zwiększenie przewozów regularnych. Od kilku miesięcy nie jest w stanie potwierdzić, że sprosta naszemu zapotrzebowaniu na loty czarterowe. Niezbędne stało się zawarcie umów z liniami zagranicznymi: hiszpańskimi, tunezyjskimi i tureckimi — stwierdza Krzysztof Piątek.

Również Michał Sędzielewski z biura podróży Ving podkreśla, że klienci chcą latać LOT-em, gdyż uważają go za zaufaną i bezpieczną linię. W sezonie letnim biuro wysłało samolotami narodowego przewoźnika w rejon Morza Śródziemnego 20 tys. osób. Ving korzysta też z usług hiszpańskich linii Air Europe, prowadzone są rozmowy z White Eagel Aviation, firmą Zbigniewa Niemczyckiego.

Scan Holiday w sezonie zimowym 1998/1999 współpracuje z LOT-em, hiszpańskimi liniami Futura oraz tunezyjskimi Nouvel Air.

— LOT nie zawsze dysponuje dogodnymi terminami. Rynek czarterów w Polsce bardzo dynamicznie się rozwija. W 1997 r. wysłaliśmy na wakacje za granicę 60 tys. osób, w 1998 r. około 100 tys. W 1999 r. zamierzamy przewieźć czarterami około 130 tys. — informuje Anna Prądzyńska dyrektor generalny Scan Holiday.

Zofia Grotte, dyrektor biura Prestige Travel, podkreśla, że współpraca z LOT-em układa się bardzo dobrze.

— Jest to rodzimy przewoźnik z kilkudziesięcioletnią tradycją, który dysponuje nowymi samolotami — podkreśla.

Biuro Almatur-Katowice od czerwca do września czarteruje samoloty do Turcji i Grecji.

— Współpracujemy z LOT-em ze względu na jego wiarygodność na rynku turystycznym — oznajmia Jolanta Labocha Kruglik z biura Almatur-Katowice.

Zagraniczni przewoźnicy z egzotycznych krajów są często w stanie zaoferować tanie usługi czarterowe, ale wiąże się to z nie najlepszym stanem technicznym samolotów oraz gorszym serwisem pokładowym.

— Zagraniczne czarterowe linie lotnicze, takie jak: tureckie, cypryjskie czy tunezyjskie, bardzo często dysponują starymi samolotami typu Boeing 727 lub wysłużonymi ponad osiemnastoletnimi modelami McDonell Douglas. Nasi klienci najczęściej latają nowymi Boeingami LOT-u — podkreśla Piotr Wychowaniec, szef działu czarterów biura podróży Triada.

Firma prowadzi negocjacje z White Eagle. Przedstawiciele TUI twierdzą, że linia Zbigniewa Niemczyckiego pokryje nawet ponad 50 proc. zapotrzebowania biura na loty czarterowe.

Nie będzie zakupów

Udział lotów nieregularnych w przewozach pasażerskich LOT-u wzrósł z 3,7 proc. w 1995 r. i 6 proc. w 1996 r. do 9,8 proc. w 1997 r.

— Nie jesteśmy w stanie w pełni zaspokoić zapotrzebowania biur podróży na przeloty czarterowe — przyznaje Krzysztof Jaskot, dyrektor Biura Lotów Wynajętych PLL LOT.

Nasz narodowy przewoźnik dysponuje dwoma Boeingami 737-300 przeznaczonymi do wykonywania lotów czarterowych. Każdy z nich może zabrać na pokład 145 pasażerów.

Krzysztof Jaskot twierdzi, że LOT zmierza do zwiększenia liczby lotów regularnych i w najbliższym czasie nie planuje zakupu samolotów do obsługi czarterów.

Michał Cegiełkowski

SZYBKIE TEMPO: W 1998 roku, w okresie letnim wykonaliśmy ponad dwa tysiące lotów czarterowych. Przewieźliśmy ponad 200 tys. pasażerów, dla porównania w 1992 roku było ich około 15 tys. — mówi Krzysztof Jaskot, dyrektor Biura Lotów Wynajętych PLL LOT. fot. Tomasz Zieliński