LOT stawia na British Airways

Kozmana Magdalena
opublikowano: 1999-03-02 00:00

LOT stawia na British Airways

British Airways jest najpoważniejszym kandydatem w przetargu na kupno akcji PLL LOT. W połowie roku Ministerstwo Skarbu Państwa sprzeda mniejszościowy pakiet udziałów polskiego przewoźnika.

W sierpniu inwestor strategiczny obejmie prawdopodobnie 30 proc. udziałów PLL LOT. Dojdzie do tego dzięki emisji akcji LOT, wartości około 400 mln zł, która zostanie skierowana do jednego inwestora. Środki z emisji zostaną przeznaczone na dokapitalizowanie przedsiębiorstwa.

Potencjalny inwestor będzie mógł kontrolować LOT przez umowy handlowe. Pakiet kontrolny pozostanie bowiem w rękach państwa.

— British Airways jest najpoważniejszym kandydatem do kupna części LOT-u, ale w związku z tym, że transakcja zależy od ministerstwa skarbu, przygotowujemy się na inne ewentualności — powiedział Marek Sidor, wiceprezes LOT.

Jego zdaniem, BA jest dobrym inwestorem, bo odgrywa kluczową rolę w Oneworld Alliance, do którego chce dołączyć LOT. Wczoraj BA i LOT ogłosiły rozszerzenie umowy o wspólnych lotach w ramach programu frequent flyer. Linie zaoferują 48 lotów między Polską a Wielką Brytanią.

Tymczasem kupnem udziałów w PLL LOT zainteresowane są także inne linie lotnicze. W szranki z BA mogą stanąć, także należące do oneworld, American Airlines oraz Lufthansa i SAS, zrzeszone w Star Alliance.

— Nie jesteśmy jeszcze z Brytyjczykami po słowie. Może się jeszcze okazać, że najlepszym kandydatem są dla nas linie niemieckie lub skandynawskie, silne w regionie — uważa Zbigniew Kiszczak, wiceprezes LOT.

Wybór inwestora zależy w dużej mierze od doradcy strategicznego ministerstwa skarbu. W najbliższych dniach konsorcjum prowadzone przez Dresdner Kleinwort Benson i Business Management & Finanse przedstawi ministerstwu propozycję planu prywatyzacji.

Magdalena Kozmana, Reuters