LOT zanotował pierwszy od 2008 r. zysk netto

Rafał FabisiakRafał Fabisiak
opublikowano: 2014-04-03 00:00

PLL LOT wypracowały lepsze wyniki, niż zakładał plan restrukturyzacyjny.

Po raz pierwszy od 2008 r. narodowy przewoźnik nie odnotował straty netto. 2 kwietnia przedstawił zaudytowane wyniki finansowe za 2013 r.

Sebastian Mikosz, [Fot. GK]
Sebastian Mikosz, [Fot. GK]
None
None

— wypracował 26 mln zł zyskunetto, podczas gdy plan restrukturyzacji przewidywał stratę na poziomie około 196 mln zł. Wynik operacyjny na koniec 2013 r. wyniósł minus 4 mln zł. Oznacza to, że był lepszy o ponad 138 mln zł, a 119 mln z tej kwoty przewoźnik wypracował sam. Pozostałe 19 mln zł to zasługa sytuacji rynkowej, m.in. korzystnych cen paliw.

LOT musiał nie tylko ciąć koszty, ale również połączenia, także dochodowe. To cena wyznaczona przez Komisję Europejską w zamian za udzieloną spółce przez resort skarbu pomoc publiczną. Poprawa wyników to nie tylko efekt restrukturyzacji, ale też wykorzystania dreamlinerów. W 2013 r. LOT przewiózł 4,6 mln pasażerów, o 5 proc. mniej niż w 2012 r., ale dzięki Boeingom 787 liczba pasażerów w klasie biznes i premium wzrosła o 80 proc., a spółka zyskała 95 mln zł, porównując wyniki rok do roku. W pierwszej połowie 2014 r. LOT odbierze szóstego dreamlinera. Jak go wykorzysta, skoro nie może otwierać nowych połączeń? Jeden ze scenariuszy zakłada użycie go w ramach siatki połączeńw szczycie sezonu letniego. Sebastian Mikosz, prezes PLL LOT, zapewnia, że zależy mu przede wszystkim na trwałej płynności spółki, a nie opieraniu się na wsparciu finansowym właściciela, dlatego chce, aby druga transza pomocy była jak najmniejsza.

— Rok 2014 może być znacznie trudniejszy od 2013 ze względu na nasilenie działań konkurencji. Pierwszy kwartał tego roku był dobry, szliśmy zgodnie z budżetem, więc na razie nie widzimy żadnych powodów do niepokoju — powiedział Sebastian Mikosz. LOT planuje w 2014 r. wypracować na działalności podstawowej 70 mln zł zysku netto.