Do 10 stycznia 2006 r. Polska przedstawi Unii Europejskiej poprawiony czteroletni program konwergencji, czyli program zmniejszania deficytu i długu publicznego - poinformowała w czwartek podczas posiedzenia sejmowej Komisji Finansów Publicznych minister finansów Teresa Lubińska.
Minister nie podała szczegółów, zapewniła jedynie, że rząd będzie utrzymywać "wszystkie normy ostrożnościowe", a dług publiczny nie przekroczy poziomu 55 proc. w stosunku do PKB. Dyscyplinie fiskalnej służyć będzie m.in. utrzymanie deficytu budżetowego na poziomie 30 mld zł w kolejnych latach - powiedziała.
Program konwergencji przygotowany przez rząd Marka Belki zakładał, że Polska spełni kryteria fiskalne w 2007 r. (m.in. deficyt budżetowy nie będzie wyższy niż 3 proc. PKB, dług publiczny nie większy niż 60 proc. PKB), a do strefy euro wejdzie w 2009 r.
Wszystkie kraje UE powinny do 1 grudnia przesłać do Brukseli narodowe programy konwergencji. Jak poinformowała Lubińska, Polska uzyskała zgodę na przedłużenie tego terminu do 10 stycznia, aby przedstawić program poprawiony przez nowy rząd.
Według Lubińskiej, obecny poziom wzrostu PKB "nie daje możliwości zejścia do wymagań fiskalnych dość szybko". Minister jest jednak przekonana, że w 2006 r. wzrost PKB będzie wyższy niż założył rząd (w projekcie budżetu zaplanowano 4,3 proc. - PAP).
Minister podkreśliła także, że w Polsce będzie panować dobra atmosfera dla inwestorów oraz dla rodzimych przedsiębiorców. Podczas czwartkowego posiedzenia komisji posłowie pytali m.in. o planowane zmiany podatkowe, o instrumenty wpływania na kursy walut, a także chcieli wiedzieć, jak będzie wyglądała współpraca zNarodowym Bankiem Polskim. Gabriela Masłowska (LPR) pytała o zarządzanie rezerwą rewaluacyjną w NBP. Krystyna Skowrońska (PO) pytała w jaki sposób rząd chce wytworzyć dobrą atmosferę dla inwestycji i przedsiębiorczości, skoro nie będzie obniżenia podatków.
Minister finansów podkreśliła, że według prawa Narodowy Bank Polski jest niezależny. Powiedziała, że zamierza zaprosić Radę Polityki Pieniężnej do "dyskusji na różne tematy. Za jakiś czas takie spotkanie mogłoby się odbyć " - dodała. Dodała, że aby inaczej zarządzać rezerwami NBP, musiałoby się zmienić prawo.
Odpowiadając na pytanie o kurs złotego, powiedziała, że jest on wyznaczany przez rynek. "Jedynym czynnikiem ograniczającym inflację jest stała aprecjacja złotego" - podkreśliła. Odnosząc się do zmian podatkowych powiedziała, że program takich zmian zostanie przedstawiony pod koniec marca 2006 r., po wyliczeniu kosztów i spodziewanych korzyści. Rząd chce też dążyć do obniżenia kosztów pracy.
Posłowie pytali również o koszty wejścia w życie ustawy o emeryturach górniczych, którą rząd wycofał z TrybunałuKonstytucyjnego. Według Lubińskiej, ministerstwo poda taki wyliczenia w późniejszym terminie. Dodała, że obecnie istnieją zbyt duże rozbieżności między obliczeniami różnych ekspertów.