Niemiecki przewoźnik został zapytany o to przez dziennik Die Welt. Nie wykluczył jednak oferty przejęcia Condor, lotniczej spółki zależnej Thomas Cook.

Reuters przypomina, że szef Lufthansy Carsten Spohr sygnalizował zainteresowanie przejęciem przewoźnika lotniczego Condor już w maju. Plany zmieniła wiadomość o inwestycji w Thomas Cook chińskiego Fosun.
Die Welt zwraca uwagę, że atrakcyjność Condor zmalała po tym jak z upadkiem brytyjskiego biura podróży zniknęło źródło zapewniające pasażerów.
Condor poinformował w poniedziałek, że prowadzi działalność pomimo upadku spółki matki. Liczy na pożyczkę pomostową od rządu Niemiec. Poparł ją związek zawodowy Verdi.
- Musi być zrobione wszystko co możliwe dla ratowania Condor i jego miejsc pracy – powiedział Christine Behle z władz związku, podkreślając, że przewoźnik jest rentowny, a jego marka cieszy się wciąż zaufaniem.
Condor zatrudnia 4,5 tys. ludzi.