Takie dane płyną z publikacji Rosstatu. Oznacza to, że gospodarczy gigant jest zasilany przez malutki, zaledwie półmilionowy, europejski kraj.
Luksemburg wpompował w rosyjską gospodarkę w 2009 roku aż 11,7 mld USD i wyprzedził Holandię, Chiny oraz Niemcy.
Jest jednak drugie dno szokującej informacji. Luksemburskie pieniądze nie do
końca są luksemburskie. To w znacznej mierze dolary pochodzące od rosyjskich
przedsiębiorstw zarejestrowanych w Luksemburgu.