Jeszcze kilka lat temu uważano, że polski rynek nieruchomości nie jest przygotowany na luksusowe apartamentowce, a Polacy zamiast kupować apartamenty za kilka milionów złotych, wolą inwestować w ekskluzywne domy. Wbrew tym opiniom kilku deweloperów zbudowało w centrum Warszawy kosztowne mieszkania z najwyższej półki.
Przy ul. Grzybowskiej w sąsiedztwie hotelu Hilton Atlas Estates wybudował Platinum Towers: dwie 22-piętrowe wieże z 396 apartamentami. Lokale mają od 37 do 100 mkw., a penthouse’y na ostatnich piętrach — każdy z tarasem lub ogrodem zimowym — zajmują od 147 do 216 mkw. Średnia cena metra kwadratowego apartamentu to 15 tys. zł, a penthouse’u — 23 tys. zł. Nieco tańsze są 192 lokale w apartamentowcu Trio na ul. Stawki: za metr płaci się tam około 10,5 tys. zł.
Czy apartamenty muszą tyle kosztować? Deweloperzy tłumaczą się wysokimi kosztami dobrze położonych działek, czyli w centrum miasta i w pobliżu terenów zielonych.
— Do tego dochodzi wykończenie wnętrz materiałami wysokiej jakości i nowoczesne rozwiązania techniczne, np. centralny filtr uzdatniania wody. Trzeba też zadbać o odpowiednią aranżację części wspólnych, m.in. reprezentacyjnego lobby z elegancką recepcją — wylicza Michał Witkowski, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży w Atlas Estates.

Cały tekst znadziesz w Business Class, prestiżowego magazyny Pulsu Biznesu dla prenumeratorów