Lider polskiego rynku planuje kupić w tym roku 3-5 rywali. Zapowiada też inwestycje w szpitale i domy starości.
Lux Med, największa sieć medyczna w Polsce, pod rządami nowego inwestora
strategicznego z Wielkiej Brytanii nie zamierza zwalniać tempa. W tym
roku do grupy liczącej 143 placówki dołączą kolejne 2-3 w miastach
średniej wielkości. — Łącznie w ciągu najbliższych 3-5 lat planujemy
otworzyć 7-10 nowych przychodni — zapowiada Anna Rulkiewicz, prezes Lux
Medu.
Artykuł dostępny dla subskrybentów i zarejestrowanych użytkowników
REJESTRACJA
SUBSKRYBUJ PB
Zyskaj wiedzę, oszczędź czas
Informacja jest na wagę złota. Piszemy tylko o biznesie
Poznaj „PB”
79 zł7,90 zł/ miesiąc
przez pierwsze 3 miesiące
Chcesz nas lepiej poznać?Wypróbuj dostęp do pb.pl przez trzy miesiące w promocyjnej cenie!
Lider polskiego rynku planuje kupić w tym roku 3-5 rywali. Zapowiada też inwestycje w szpitale i domy starości.
Lux Med, największa sieć medyczna w Polsce, pod rządami nowego inwestora
strategicznego z Wielkiej Brytanii nie zamierza zwalniać tempa. W tym
roku do grupy liczącej 143 placówki dołączą kolejne 2-3 w miastach
średniej wielkości. — Łącznie w ciągu najbliższych 3-5 lat planujemy
otworzyć 7-10 nowych przychodni — zapowiada Anna Rulkiewicz, prezes Lux
Medu.
NIE TYLKO GRUPOWO:
Lux Med, zarządzany przez
Annę Rulkiewicz, zysków
poszuka również w kieszeni
klientów indywidualnych,
którym sprzedaje
ubezpieczenia i specjalne
pakiety medyczne, np. pakiet
szczepionek. Miesięcznie
znajduje nabywców na 2 tys.
takich produktów. [FOT. WM]
None
None
Grupa szczególnie aktywna będzie w segmencie diagnostycznym. Planuje
zarówno otwierać nowe pracownie diagnostyki obrazowej (również w
ramach outsourcingu), jak i przejmować działające. W tym roku sieć
diagnostyczna Lux Medu, licząca 16 placówek, powiększy się o kilka
ośrodków.
— Planujemy przejąć łącznie 3-5 podmiotów z przychodami od kilku do
kilkudziesięciu milionów złotych. Oprócz diagnostyki interesuje nas
medycyna specjalistyczna — mówi Anna Rulkiewicz.
Segment po segmencie
W 2014 r. Lux Medowi udało się przejąć pakiet kontrolny szpitala
ortopedycznego Carolina Medical Center. Prezes sieci nie wyklucza jego
rozbudowy — jest możliwość dobudowania nowych oddziałów z 30 łóżkami.
Sieć medyczna rozważa też rozwój w segmencie opieki długoterminowej. W
grę wchodzi rozbudowa Tabity lub otwarcie nowych domów starości.
— Ten segment jest bardzo perspektywiczny i z pewnością będziemy w nim
inwestować. Na razie jednak brakuje regulacji, które zapewniłyby
finansowanie tego typu usług — uważa Anna Rulkiewicz.
Grupa medyczna podtrzymuje też zapowiedzi ewentualnych przejęć na rynku
szpitalnym. W ciągu 5-6 lat do brytyjskiej sieci dołączą 2-3
wieloprofilowe szpitale w dużych miastach, z ok. 100 łóżkami każdy.
Inwestycje nie ominą również placówek, które już należą do sieci. Lux
Med planuje remonty oraz wymianę sprzętu medycznego i infrastruktury IT.
Przychody całej grupy wyniosły w 2014 r. 873 mln zł. W bieżącym roku
mają urosnąć o 10-12 proc. Anna Rulkiewicz ma nadzieję, że wzrośnie
także udział przychodówpłatności z Narodowego Funduszu Zdrowia, które w
2014 r. stanowiły 9 proc. obrotów grupy.
— Chcielibyśmy, aby za kilka lat ich udział sięgnął kilkunastu procent —
mówi prezes.
Szansę na dodatkowe pieniądze z publicznej kasy dają ostatnie zapowiedzi
Bartosza Arłukowicza, ministra zdrowia. Resort chce poszerzyć
kompetencje lekarzy rodzinnych. Lux Med ma w grupie markę Medycyna
Rodzinna, która świadczy usługi podstawowej opieki zdrowotnej.
— Zapowiedzi ministra brzmią interesująco, choć na razie ich skutki
trudno przewidzieć, bo diabeł tkwi w szczegółach — uważa Anna Rulkiewicz.
Właściwy kierunek
Zdaniem Adama Rozwadowskiego, prezesa konkuren-
cyjnego Enel-Medu, plany rozwoju Lux Medu wpisują się w strategię
resortu zdrowia, który od 2014 r. premiuje podmioty oferujące
kompleksowe usługi — od diagnostyki po leczenie szpitalne. Prezes
Enel-Medu zwraca też uwagę, że wielu inwestorów jest zainteresowanych
opieką długoterminową. Dotychczas jednak nieliczni zrealizowali zapowiadane
inwestycje.