Nieoficjalnie mówi się, że LVMH proponuje ok. 120 USD za każdą akcję Tiffany, co oznacza 22 proc. premii w porównaniu z kursem zamknięcia z piątku. W handlu przedsesyjnym akcje amerykańskiej spółki zdrożały do 117,50 USD.

LVMH podkreśliło w komunikacie wydanym w poniedziałek, że nie ma pewności iż wstępne rozmowy doprowadzą do porozumienia w sprawie transakcji.
Francuski gigant rynku dóbr luksusowych, właściciel takich marek jak Bulgari, Christian Dior, Hublot i Dom Perignon Champagne, dzięki przejęciu działającej od 182 lat amerykańskiej spółki jubilerskiej zrealizowałby plan szybszej ekspansji na rynku USA, a także zdobycia statusu lidera w segmencie jubilerskim.
Akcje LVMH drożały o ok. 1 proc. w poniedziałek rano na giełdzie w Paryżu. Wartość rynkowa spółki wzrosła już o ok. 50 proc. w tym roku i przekracza 215 mld USD.