Magazyny w centrum uwagi

MAS
opublikowano: 2013-10-01 00:00

W centralnej Polsce jest ponad 1 mln mkw. magazynów. To czwarty największy rynek w kraju.

Pierwsze obiekty logistyczne w centralnej Polsce powstawały w Łodzi i w okolicach Piotrkowa Trybunalskiego. Rozbudowa dróg w ostatnich latach spowodowała jednak, że to Stryków stał się liderem w regionie.

DOBRE POŁOŻENIE: Oddanie
 do użytku Wschodniej Obwodnicy
 Łodzi pod koniec 2014 r. dodatkowo
 umocni pozycję tego już
 i tak dobrze skomunikowanego
 regionu magazynowego — twierdzi
 Paulina Dziubińska, starszy
 konsultant w dziale powierzchni
 magazynowo – przemysłowych
 Jones Lang LaSalle. [FOT. ARC]
DOBRE POŁOŻENIE: Oddanie do użytku Wschodniej Obwodnicy Łodzi pod koniec 2014 r. dodatkowo umocni pozycję tego już i tak dobrze skomunikowanego regionu magazynowego — twierdzi Paulina Dziubińska, starszy konsultant w dziale powierzchni magazynowo – przemysłowych Jones Lang LaSalle. [FOT. ARC]
None
None

— Centralna Polska to najbardziej pożądane przez firmy prowadzące ogólnokrajową dystrybucję miejsce na magazyny. Poza położeniem geograficznym, zaletą tego obszaru jest szybko rozwijająca się infrastruktura drogowa. Autostrady A1 i A2, a także droga ekspresowa S8 zapewniają wygodny dojazd do pozostałych dużych rynków magazynowych — Warszawy, Górnego Śląska i Poznania. Zwłaszcza okolice skrzyżowania autostrad A1 i A2 w Strykowie to doskonałe miejsce dla sieci handlowych, operatorów logistycznych i firm produkcyjnych — mówi Paulina Dziubińska, starszy konsultant w dziale powierzchni magazynowo — przemysłowych Jones Lang LaSalle.

Liderzy i maruderzy

W I połowie 2013 r. w centralnej Polsce wynajęto 76 tys. mkw. magazynów (tylko nowe umowy). Odnowienia umów dotyczyły kolejnych 41 tys. mkw. Największą transakcją było podpisanie umowy między siecią handlową Castorama i deweloperem Panattoni na budowę obiektu BTS (build to suit) o powierzchni 50 tys. mkw. w Strykowie. Pod koniec czerwca w regionie dostępnych było 183 tys. mkw. magazynów. Przed spowolnieniem gospodarczym w okolicach Piotrkowa Trybunalskiego deweloperzy dużo budowali spekulacyjnie, czego skutkiem jest bardzo wysoki wskaźnik pustostanów (42 proc., czyli 139 tys. mkw.). W Strykowie do wynajęcia jest jedynie 7 tys. mkw. (2 proc. zbudowanej powierzchni). W Łodzi jest wolne 33 tys. mkw. magazynów (11,3 proc.). Według Jones Lang LaSalle, poziom pustostanów nie zmieni się znacznie w 2014 r. Wyjątkiem może być Piotrków, gdzie dostępna powierzchnia będzie się zmniejszać, bo rośnie zainteresowanie najemców poszukujących magazynów w niższych cenach.

Tylko na zamówienie

W minionych sześciu miesiącach w centralnej Polsce przybyło jedynie 15 tys. mkw. magazynów w Segro Logistics Park Stryków. To o 63 proc. mniej niż w analogicznym okresie 2012 r. Trwają też budowa obiektu BTS Castorama w Strykowie (50 tys. mkw.) i rozbudowa Panattoni Park Łódź East (8 tys. mkw.). Mimo widocznego zapotrzebowania na magazyny w Strykowie, eksperci Jones Lang LaSalle nie spodziewają się rozpoczęcia w najbliższym czasie nowych projektów spekulacyjnych — bez podpisanych wcześniej umów najmu.

Najwyższe czynsze są w obiektach typu small business units w Łodzi: od 3,4 do 4,3 EUR/mkw. miesięcznie. Za powierzchnie w dużych magazynach w Łodzi i Strykowie najemcy zapłacą od 2,6 do 3,4 EUR/mkw. miesięcznie. Taniej jest w Piotrkowie (2,2 do 2,6 EUR/mkw. miesięcznie), ale niektórzy tamtejsi właściciele, spodziewając się spadku dostępności i szansy na wzrost czynszów, niechętnie podpisują długoterminowe umowy. Mało wolnej powierzchni spowoduje też stopniowy wzrost stawek w Strykowie. Czynsze na rynku łódzkim powinny być stabilne.