Kierujący pracami banku centralnego Irlandii Makhlouf powiedział, że walka z inflacją nie jest jeszcze wygrana, a ostatnia prosta obfitować będzie w wiele czynników ryzyka. Uważa, że o wiele bezpieczniejsze z punktu widzenia polityki stóp procentowych byłyby mniejsze obniżki, które obu stronom pozwoliłyby na spokojne dostosowanie.
Dane makroekonomiczne musiałyby być bardzo wiarygodne i przekonujące, abym poczuł, że potrzebujemy naprawdę dużej obniżki stawek – powiedział Makhlouf. Podkreślił, że gwałtowne i duże w swojej skali zmiany stóp miały miejsce w przeszłości tyko w przypadku wielkich katastrof lub gdy dane wskazywały, że trzeba szybko zająć się daną sprawą.
Irlandzki decydent przyznaje, że EBC nie musi już powstrzymywać gospodarki wysokimi stopami procentowymi, ale uważa, że decydenci powinni zachować „ostrożność”.
Są obszary, o które nadal się martwimy. Tak jest choćby w przypadku usług – wyjaśnił Makhlouf.