Maklerzy obawiają się rozczarowania graczy

Furman Tomasz, Gawłowski Sebastian, Śliwiński Michał
opublikowano: 2000-11-17 00:00

Maklerzy obawiają się rozczarowania graczy

Maklerzy uważają, że są na Warset przygotowani. Gorzej z inwestorami, którzy nadal obawiają się problemów i utraty pieniędzy.

Krzysztof Wantoła prezes Izby Domów Maklerskich

- Uważam, że na tyle, na ile było to możliwe domy maklerskie są przygotowane do rozpoczęcia działania Warsetu. Przygotowania trwały długo i włożony został ogrom pracy zarówno przez giełdę, jak i przez domy maklerskie. W tym okresie starano się eliminować ewentualne problemy, zminimalizować wszelkie zagrożenia i muszę zaznaczyć, że współpraca w tym zakresie z giełdą była bardzo dobra. Jednocześnie należy pamiętać, że dzisiaj debiutuje nie tylko nowy system giełdy Warset, ale cały nowy system giełdowy obejmujący również domy maklerskie, KDPW, nadzór nad rynkiem, agencje informacyjne i emitentów.

Jarosław Augustynowicz dyrektor ds. informacji i analiz Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych

- Obecnie nie mamy żadnych sygnałów z rynku, które pozwalałyby przypuszczać, że podczas debiutu Warsetu pojawią się kłopoty z prawidłowym jego funkcjonowaniem. Wiemy natomiast o dość powszechnym lęku przed nowym systemem. Mimo, przeprowadzenia przez GPW dość szerokiej kampanii reklamowej nadal jest mało osób znających zasady jego funkcjonowania. Dlatego też przypuszczamy, że po wprowadzeniu Warsetu inwestorzy najpierw będą przyglądać się rynkowi, a dopiero później będą zawierać transakcje, co niewątpliwie spowoduje zmniejszenie wartości realizowanych na GPW obrotów.

Marcin Leś zastępca dyrektora rynku wtórnego DM Elimar

- Z testów przeprowadzanych zarówno w samym Elimarze jak i wspólnie z warszawską giełdą wynika, że od strony klienta nie powinno być żadnych problemów związanych z prawidłowym funkcjonowaniem Warsetu. Niedawno uruchomiliśmy w naszym biurze nowy system informatyczny o nazwie Promak, który był m.in. wprowadzony po to, aby lepiej współpracować z Warsetem. W konsekwencji wszystkie te działania powinny przyczynić się do lepszego zaspokajania potrzeb inwestorów zawierających transakcje na GPW.

Jacek Tyszko dyrektor departamentu indywidualnej obsługi maklerskiej Wood & Company

- Ostatnie testy pokazały, że system jest dość dobrze przygotowany, ale oczywiście nie można wykluczyć wystąpienia drobnych usterek. Uważam, że nawet jeżeli pojawią się jakieś błędy w działaniu ich skala na pewno nie zakłóci obrotu giełdowego. Zarówno domy maklerskie, jak i Giełda Papierów Wartościowych zrobiły dużo aby start Warsetu odbył się bez przeszkód. Codziennie odbywały się testowe sesje giełdowe, a od końca września zrobiono w dostosowaniu Warsetu naprawdę bardzo dużo.

Izabella Stawowa inspektor nadzoru w Fortis Securities Polska

- Domy maklerskie dobrze przygotowały się do startu nowego systemu Warset, natomiast mimo długiego czasu testów nie można wykluczyć błędów, bowiem przy tego typu debiucie zupełnie nowych projektów zawsze pozostaje jakiś obszar nie rozpoznany. Na pewno większość błędów udało się zidentyfikować i zlikwidować, z informatycznego aspektu zarówno giełda jak i domy maklerskie mogą startować z nowym systemem. Dla samych inwestorów problemem może stać się wydłużony czas wprowadzenia zlecenia, w którym muszą się znaleźć wszystkie dane identyfikujące klienta. Sprawność manualna maklera będzie odgrywała znaczną rolę, a i uczestnicy rynku nie od razu przyswoją sobie warunki składania nowych zleceń. Problemem mogą okazać się także zlecenia PKC, a dokładnie ilość zablokowanych na koncie środków, przy dużo większych dopuszczalnych widełkach zmian kursu. Makler musi zwracać klientom uwagę na to, że mogą mieć oni zablokowane dużo więcej pieniędzy niż dotychczas i raczej odradzać ten typ zleceń.

Barbara Tomczuk dyrektor departamentu sprzedaży DM BRE

- Do rozpoczęcia działania Warsetu nasz dom maklerski przygotowywał się od dłuższego czasu i bardzo pieczołowicie. Wydaje się, że jesteśmy całkowicie przygotowani, co wykazały testy. W kwestii działania Warsetu przeszkoliliśmy nie tylko naszych pracowników, ale również prowadziliśmy kampanię informacyjną wśród naszych klientów. Uważam, że giełda zrobiła wszystko, aby rozwiać wątpliwości co do nowego systemu. Wszelkie ewentualne błędy działania systemu zostały przez GPW odpowiednio wcześniej opisane i udostępnione, dzięki czemu mogliśmy się przygotować.

Jacek Rachel prezes Beskidzkiego Domu Maklerskiego

- Moim zdaniem, nasz dom maklerski jest dość dobrze przygotowany do wprowadzenia nowego systemu. Przeprowadziliśmy już testy na poprawność jego funkcjonowania. Były drobne usterki, które oczywiście zostały usunięte. Jestem umiarkowanym optymistą, jeśli chodzi o to, jak globalnie będzie funkcjonował Warset. Wprowadzenie tego sytemu notowań na warszawskiej giełdzie oznacza, że pojawiła nowa jakość na rynku kapitałowym, zarówno dla inwestorów giełdowych, jak i dla pracowników biur maklerskich w całym kraju. Mam nadzieję, że podczas pierwszego notowania nie będzie żadnych niespodzianek. Bez wątpienia Warset umożliwi lepszą obsługę klientów, ale też konieczna będzie edukacja szczególnie drobnych graczy giełdowych, którzy rzadko korzystają z usług biur maklerskich i mogą jeszcze nie znać zasad jego funkcjonowania.