Zaledwie 13,7 proc. mikro- i małych firm deklaruje, że będzie się starać o fundusze z Unii Europejskiej w latach 2014-20 — wynika z badania Instytutu Badań i Analiz OSB oraz portalu Firmy.net, przeprowadzonego na 2 tys. przedsiębiorców.
To mniej niż w latach 2007-13, kiedy z pieniędzy unijnych skorzystało 17,24 proc. mikro- i małych przedsiębiorców, i mniej niż w badaniu z marca 2013 r., kiedy chęć skorzystania z tych przeznaczonych na lata 2014-20 deklarowało 14,2 proc. badanych firm. Obecnie najwięcej jest przedsiębiorców niezdecydowanych — aż 68,5 proc. z nich nie wie, czy będzie się starać o kasę z Unii. Na pewno nie zrobi tego 17,8 proc. firm. Najmniej chętnych do skorzystania z takich funduszy jest wśród przedsiębiorców działających w branży przemysłowej, a najwięcej w sektorze handlowym.
Według raportu, małe zainteresowanie funduszami europejskimiwśród mikro- i małych firm wynika z ich złych doświadczeń w tym zakresie z poprzedniego okresu pomocowego, kiedy to z funduszy europejskich udało się skorzystać zaledwie 17,24 proc. z nich. Główną przeszkodą w dostępie do funduszy jest brak informacji o programach unijnych. Najmniejsi przedsiębiorcy nie wierzą też, że mogą uzyskać wsparcie od instytucji dysponującej unijnymi pieniędzmi. Inne powody to m.in. brak możliwości uzyskania finansowania dla danej branży, brak minimalnego wkładu własnego.
Firmy, które skorzystały z pomocy Unii w latach 2007-13, pieniądze pozyskane w ten sposób przeznaczały na rozwój zasobów materialnych i niematerialnych, w tym zakup środków trwałych oraz podniesienie kompetencji zawodowych pracowników. Uzyskane wsparcie w większości przypadków przyczyniło się do założenia i rozwoju działalności gospodarczej.
Te firmy, które deklarują chęć starania się o pieniądze z Unii w obecnej perspektywie, planują je wykorzystać przede wszystkim na modernizację i restrukturyzację oraz zwiększenie poziomu zatrudnienia.