Maleją szanse Tricheta na objęcie stanowiska prezesa EBC

Marek Druś
opublikowano: 2002-07-16 09:51

Jean-Claude Trichet, który mógł zastąpić w przyszłym roku Wima Duisenberga na stanowisku prezesa Europejskiego Banku Centralnego, stanie przed sądem.

Trichet, który jest obecnie gubernatorem Banku Francji, stanie przed sądem w sprawie dotyczącej skandalu finansowego banku Credit Lyonnais. Decyzję podjęto mimo nacisków, które miały zapobiec ewentualnemu skandalowi, zmniejszającemu znacznie szanse Tricheta na objęcie stanowiska prezesa EBC.

Afera Credit Lyonnais miała miejsce na początku lat 90-tych. Bank, którego kontrolny pakiet akcji należał do państwa, ponosił znaczne straty. Ukrywał je jednak w sprawozdaniach finansowych. Trichet, który piastowal wtedy funkcję dyrektora Skarbu w Ministerstwie Finansów miał sprawować nadzór nad Credit Lyonnais.

Sprawą udziału Tricheta w manipulacjach banku sąd zajmował się od kwietnia 2000 roku. Według francuskiej prasy, obok Tricheta, przed sądem maja stanąć m.in. były prezes Credit Lyonnais Jean-Louis Haberer i były gubernator Banku Francji Jacques de Larosiere.

MD, Reuters, PAP