Kolejna runda ilościowego luzowania (QE3) w Stanach Zjednoczonych zależeć będzie od kierunku, jaki obierze indeks S&P 500 — twierdzi Marc Faber, amerykański inwestor, wydawca magazynu „Gloom Boom & Doom”.
— Jeśli indeks spadnie o 100-200 pkt, z pewnością możemy liczyć na kolejną rundę pomocy finansowej. Prawdopodobieństwo takiej decyzji maleje wraz ze wzrostem S&P 500. Ben Bernanke, szef Fedu, odnosi się do cen aktywów. Nie chce, by ceny akcji spadały, ale nie przyzna się do tego. Od początku roku indeks S&Pwzrósł o 9 proc., Nasdaq Composite 11 proc., a Dow Jones Industrial Average 6 proc. Marc Faber uważa, że poprzednie dwie rundy QE napędziły ubiegłoroczny wzrost na giełdach w USA.