Masa Yards kusi Gdynię
LIDER: Janusz Szlanta, prezes Stoczni Gdynia, wierzy, że obroty połączonych firm sięgną 1,5 mld USD, co da im pozycję europejskiego lidera. fot. Borys Skrzyński
Rywalizacja o dwie fińskie stocznie Kvaernera — Masa Yards w Turku i Helsinkach — wciąż jest nie rozstrzygnięta.
— Szefowie Masa Yards zapowiadali, że nastąpi to najpóźniej15 listopada. Kolejny termin wyznaczono na koniec tego roku —mówi Mirosław Piotrowski, rzecznik prasowy Stoczni Gdynia.
Czeka od września
Ofertę zakupu dwóch z trzynastu wystawionych na sprzedaż stoczni Kvaernera Stocznia Gdynia złożyła we wrześniu. Rywalem w wyścigu o fińskie stocznie jest konsorcjum Martina Saarikangasa, prezesa Masa Yards. W jego skład wchodzą m.in. Carnival Cruise Line, Royal Caribbean Cruise Line i koncern Rautaruukki.
Jak podał Business Central Europe, za obydwa fińskie przedsiębiorstwa polska stocznia zaproponowała 300 mln USD. Inwestycję mają sfinansować banki, wśród nich są m.in. Mitteleuropaische Handelsbank, Kredyt Bank, Bank Zachodni i Grupa Pekao SA. Prawdopodobnie stocznię wesprą też też ABN Amro, Citibank i grupa ING.
Rejs na giełdę
W przyszłym roku SG planuje publiczną emisję akcji i wejście na warszawską GPW. Obecnie kapitał akcyjny firmy wynosi 210,7 mln zł. Na początku miesiąca stocznia wyemitowała akcje serii C o wartości 60 mln zł, nie podaje jednak, kto je objął.