Na dzisiejszym walnym akcjonariusze odzieżowej grupy Vistula&Wólczanka (V&W) podjęli decyzję o połączeniu z biżuteryjnym W. Krukiem.
- Bardzo się cieszymy, że tak się zakończyła ta historia. Do ostatniej chwili rozmawialiśmy z akcjonariuszami, którzy nie byli zgodni co do parytetu. Dobrze, że zwyciężył rozsądek – mówi Jerzy Mazgaj, szef rady nadzorczej V&W.
W. Kruk ma zniknąć z notowań giełdowych do końca roku, a wyniki spółek będą konsolidowane od początku przyszłego roku.
W związku z pomyślnym walnym, V&W ma już tylko jeden problem – kredyt. Do
końca marca 2009 r. musi oddać Fortisowi 250 mln zł, jednak zarząd zapowiada, że
będzie próbował dług przenieść do innych banków.