Fundusz odzyskuje zaufanie inwestorów po ubiegłorocznej ofercie obligacji, która nie zakończyła się pełnym sukcesem i była impulsem do przeceny akcji o kilkadziesiąt procent. Daleko jednak jeszcze do przebicia przez kurs poziomu 3 zł. Długie górne cienie świec wskazują na niepewność strony popytowej, choć z drugiej strony formacja tzw. zasłony ciemnej chmury (dwie świece z 11 i 12 lipca), zapowiadająca korektę ostatnich wzrostów, została na następnych sesjach zneutralizowana. Silnym wparciem dla ewentualnych spadków jest granica 2,4 zł, wynikająca z połowy długiego białego korpusu z sesji 24 czerwca, gdzie zatrzymały się spadki w końcu poprzedniego miesiąca.
MCI odzyskuje siły