W środę niemiecki koncern poinformował, że przygotowuje plan na wypadek grożących nam niedoborów gazu. Inwazja Rosji na Ukrainę wywołała obawy o bezpieczeństwo dostaw surowca do Europy.
fot. Bloomberg
W środę niemiecki koncern poinformował, że przygotowuje plan na wypadek grożących nam niedoborów gazu. Inwazja Rosji na Ukrainę wywołała obawy o bezpieczeństwo dostaw surowca do Europy.
Mercedes obawia się, że w przypadku racjonowania lub odcięcia dopływu gazu ziemnego pod znakiem zapytania stanie jego działalność lakiernicza. W tym celu koncern poszukuje paliw alternatywnych.
– Przemysł motoryzacyjny potrzebuje gazu do lakierni – powiedział Joerg Burzer, członek zarządu Mercedesa odpowiedzialny za łańcuch dostaw i produkcję. Dodał on, że jako alternatywę dla gazu ziemnego ,,rozważane jest użycie butanu lub propanu’’.