Szefowa niemieckich chadeków i kandydatka na kanclerza Angela Merkel zapewniła we wtorek w Paryżu, że chce, aby Niemcy i Francja pozostały motorem integracji europejskiej bez względu na wynik wrześniowych wyborów do Bundestagu.
Po półtoragodzinnej rozmowie z prezydentem Jacquesem Chirakiem w Pałacu Elizejskim Merkel powiedziała także, że Unia Europejska powinna rozwiązać problemy "kobiet i mężczyzn", w tym zwłaszcza bezrobocie. Opowiedziała się także za nadaniem jednoczącej się Europie wymiaru politycznego.
"Wszystkie inicjatywy, jakie będą podejmowane, muszą być otwarte dla wszystkich krajów - powiedziała. - Ale to Francja i Niemcy są motorem tych inicjatyw".
Ustami swojego rzecznika prezydent Chirac podkreślił wyjątkowy charakter niemiecko-francuskiego duetu w ramach Unii Europejskiej i powiedział, że Niemcy i Francja podzielają "ambicję Europy politycznej", która odpowiada na oczekiwania obywateli i wyzwania doby globalizacji.
W programie wizyty pani Merkel w Paryżu są jeszcze spotkania z premierem Dominique'iem de Villepinem oraz wpływowym ministrem spraw wewnętrznych Nicolasem Sarkozym.