
Masowe zwolnienia, pierwsze w 18-letniej historii Meta, są następstwem tysięcy cięć w innych dużych firmach technologicznych, w tym na Twitterze należącym do Elona Muska i w amerykańskim przedsiębiorstwie informatycznym Microsoft.
Wywołany pandemią boom, który pobudził firmy technologiczne i ich wyceny, przekształcił się w tym roku w krach w obliczu utrzymującej się najwyższej od dziesięcioleci inflacji i gwałtownie rosnących stóp procentowych.
Meta planuje ograniczyć wydatki uznaniowe i przedłużyć zamrożenie zatrudnienia do pierwszego kwartału.
Firma zmaga się z silną konkurencją ze strony TikToka. Na końcu września Meta Platforms zatrudniał 87 314 pracowników.