MF zaostrzy walkę ze skorumpowanymi celnikami

(Tadeusz Stasiuk)
opublikowano: 2005-01-26 07:22

Weźmiemy się za walkę ze skorumpowanymi celnikami, ale bez pomocy firm nie damy rady. Pomóżcie — apeluje wiceminister finansów.

Weźmiemy się za walkę ze skorumpowanymi celnikami, ale bez pomocy firm nie damy rady. Pomóżcie — apeluje wiceminister finansów.

Ministerstwo Finansów (MF) z pomocą Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Centralnego Biura Śledczego i Służby Granicznej chce w tym roku przeprowadzić wiele spektakularnych akcji wymierzonych w celników wymuszających łapówki od firm. Dziś, przy okazji Międzynarodowego Dnia Celnictwa, z dramatycznym apelem do polskich przedsiębiorców występuje na łamach „PB” Wiesław Czyżowicz, szef Służby Celnej (SC), wiceminister finansów.

— Możemy ograniczyć korupcję celników, ale musimy mieć wsparcie biznesu — mówi wiceminister.

Czekamy na pomoc

Celem planowanej kampanii jest ograniczenie korupcji toczącej od dawna Służbę Celną i powodującej frustrację szantażowanych przedsiębiorców. Niektóre firmy godzą się na dawanie łapówek z obawy przed wypadnięciem z rynku. Zwłaszcza importerzy skarżą się w nieoficjalnych rozmowach, że jeśli nie dadzą w łapę, mogą zwijać interes. Niedawno otwarcie do ulegania takiemu szantażowi jako pierwszy szef spółki gieł- dowej przyznał się publicznie Radosław Wiśniewski, ówczesny prezes Redanu.

Szef polskich celników obiecuje, że zrobi wiele, by zmienić tragiczną sytuację.

— Przedsiębiorcy mówią, że korupcja celników jest dla nich poważnym problemem. Ale nikt nie mówi o konkretach. Czas to zmienić. W tym roku zintensyfikujemy działania wymierzone w nieuczciwych celników — obiecuje Wiesław Czyżowicz.

Ale zastrzega, że bez wsparcia poszkodowanych przedsiębiorców samooczyszczenie środowiska się nie uda.

— Plagi korupcji nie da się całkowicie wyeliminować. Także w przypadku celników. Można ją ograniczyć, ale pod warunkiem, że przedsiębiorcy zaczną ujawniać przypadki wymuszania łapówek przez funkcjonariuszy celnych. Co mogę zrobić, nie mając dowodów przestępstwa? Sam anonim nie wystarczy. Dlatego apeluję o wsparcie do firm, a zwłaszcza samorządów gospodarczych. Niech izby regionalne nas informują o korupcji celników, i niech przedstawiają dowody — mówi wiceminister Czyżowicz.

Od pewnego czasu są resort finansów tworzy i szkoli specjalne zespoły do tropienia sprzedajnych celników. W ich skład wchodzą reprezentanci Służby Celnej, policji i służb specjalnych.

— Winnych będziemy wydalać ze służby, wnosić o ich aresztowanie oraz konfiskatę mienia mogącego pochodzić z przestępstw — deklaruje Wiesław Czyżowicz.

Są sukcesy

Wiceminister postanowił też pochwalić się osiągnięciami podległych mu służb w 2004 r. O 60 proc. w porównaniu z 2003 r. wzrosła wykrywalność przemytu papierosów (389 mln sztuk). O 67 proc. zmniejszyła się liczba prób przemytu alkoholi (zarekwirowano 61 tys. litrów). O 173 proc. wzrosła wykrywalność przemytu towarów pirackich i podrobionych (5,5 mln sztuk).

Wielkim sukcesem Służby Celnej było ujawnienie 4,8 t BMK (środek do produkcji amfetaminy) w kontenerze, który przypłynął z Chin, znalezienie 143 kg heroiny ukrytej w dachu rumuńskiej ciężarówki oraz 34 mln sztuk papierosów ukrytych w elementach do budowy mostu.

Łączna kwota wpływów z ceł i podatków pobranych przez administrację celną w ubiegłym roku wyniosła ponad 71 mld zł. To 46 proc. wszystkich wpływów do budżetu państwa. Z ceł wpłynęło 2,2 mld zł, z akcyzy 38 mld zł, z podatku VAT od importu 31 mld zł.