Resort gospodarki przygotował projekt zmian strukturalnych górnictwa węgla kamiennego. Zakłada on utworzenie holdingu czterech koncernów węglowych, które powstaną na bazie dzisiejszych spółek węglowych i funkcjonujących samodzielnie kopalni.
Górnictwo węgla kamiennego czekają zasadnicze zmiany organizacyjne. Opracowany w Ministerstwie Gospodarki projekt zakłada utworzenie holdingu grupującego siedem spółek węglowych działających obecnie. Jego celem będzie dalsza restrukturyzacja branży, a następnie prywatyzacja kopalń.
Nowa koncepcja zakłada również całkowite oddłużenie górnictwa wobec ZUS, Skarbu Państwa oraz innych organów administracji państwowej. Projekt MG jest elementem korekty „Założeń polityki energetycznej Polski do 2020 r.”. Będzie ona przedmiotem analiz rządowego zespołu, którym kieruje Marek Belka, wicepremier i minister finansów.
Nim powstanie jeden holding, kopalnie mają być zgrupowanie w cztery spółki — trzy produkujące węgiel energetyczny i jedną węgiel koksujący — mówią przedstawiciele resortu gospodarki.
To zgrupowanie kopalń pod względem asortymentu produkcji węgla różni najnowszą koncepcję od wcześniejszych pomysłów. W strukturze organizacyjnej górnictwa mają powstać spółki ze 100--proc. udziałem Skarbu Państwa: Zachodni Koncern Węglowy, Centralny Koncern Węglowy i Wschodni Koncern Węglowy. Następnie na bazie kopalń węgla koksującego, Zakładów Koksowniczych Zdzieszowice i ZK Przyjaźń oraz firmy Polski Koks (eksport koksu) ma być utworzony Koncern Węglowo-Koksowy.
Zakłada się również powołanie spółek, które zajęłyby się obsługą finansową tych koncernów, zaopatrzeniem i sprzedażą. W ministerialnym projekcie nie ma jednak informacji, jaka po tych zmianach byłaby rola dwóch spółek Skarbu Państwa — Węglokoksu, eksportera węgla, i Węglozbytu, firmy specjalizującej się w obrocie węglem na rynku krajowym.
Projekt zmian w górnictwie jest integralnym elementem przygotowanej przez resort gospodarki korekty „Założeń polityki energetycznej Polski do 2020 r.” i nie był on jeszcze konsultowany ze związkami zawodowymi. Nie jest też znany prezesom spółek węglowych.
Okiem eksperta
Nie tędy droga
Projektowane zmiany w górnictwie z podziałem na koncerny węglowe i jeden produkujący węgiel koksowy mogą doprowadzić do uzależnienia od koniunktury w tych branżach. Dla górnictwa istotniejszą kwestią jest prywatyzacja kopalń niż łączenie je w jeden holding. Nadal ślimaczy się proces przekształceń własnościowych. Około 30 KWK można sprzedać inwestorom. Jednak o zmianach w górnictwie zdecydują względy polityczne i związki zawodowe.
Jan Macieja
prof. Instytutu Nauk Ekonomicznych PAN