Rozczarowały dane o produkcji przemysłowej oraz inwestycji w dobra trwałe w Chinach. Ożywiło to obawę dalszego spadku popytu na metale w tym kraju.
Cena miedzi spadała w poniedziałek rano o 0,4 proc. do 5347,50 USD za tonę. W ubiegłym tygodniu miedź zdrożała o prawie 5 proc., najmocniej od maja.
- Słabe dane o produkcji odzwierciedlają wyzwania, przed którymi stoją Chiny – powiedział Li Qi, główny analityk rynku metali w Cofco Futures Co. w Szanghaju. - Budzą także nadzieję, że władze będą próbowały złagodzić spowolnienie potężnymi projektami – dodał.
Li zwraca jednak uwagę, że choć miedź tanieje w poniedziałek, to wciąż ma najlepsze fundamenty spowodowane przez zakłócenia podaży.