Mieszko chce podwoić eksport
KWIETNIOWE PROGNOZY: Prawdopodobnie w połowie kwietnia Mieszko, zarządzany przez Tomasza Gajdzińskiego, zaprezentuje prognozy dotyczące tegorocznych wyników finansowych. fot. ARC
W tym roku jednym z nadrzędnych celów raciborskiej spółki Mieszko będzie poprawa eksportu. Kierownictwo spółki zamierza skoncentrować się na obsłudze dotychczasowych rynków zagranicznych oraz krajów Ameryki Łacińskiej.
— Chcemy znacząco zwiększyć udział eksportu naszych produktów w strukturze sprzedaży. W 2000 roku zamierzamy podwoić zagraniczną sprzedaż — mówi Tomasz Gajdziński, prezes zarządu Mieszko.
W ubiegłym roku eksport raciborskiej spółki stanowił 5,3 proc. ogólnych przychodów. Jej wyroby trafiały przede wszystkim do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Stanów Zjednoczonych, Czech oraz Węgier. W ubiegłym roku firma nawiązała kontakty z klientami z Urugwaju, Izraela i Węgier.
— W spółce ciekawy wydaje się sposób prowadzenia sprzedaży na krajowym rynku. Nawiązano współpracę z dużymi sieciami detalicznymi, takimi jak Macro Cash & Carry, Leclerc, Auchan czy Carrefour. Ten kanał dystrybucji daje spółce około 15 proc. przychodów, ale co ważniejsze stale rozrasta się — ocenia jeden z analityków.
Strategia spółki na lata 2000- -2004 zakłada przede wszystkim umocnienie pozycji rynkowej. Cel ten ma zostać osiągnięty przez rozszerzenie oferty o nowe segmenty. Kierownictwo zakładu w 2000 roku chce wydać na inwestycje około 4,1 mln zł. Ponad 2,7 mln zł będzie przeznaczone na zakup nowych maszyn i urządzeń.
— Te firmy, które mają silną pozycję na rynku, powinny ją w tym roku umacniać. Natomiast słabe mogą sobie po prostu nie poradzić. O powodzeniu zdecyduje właściwa dystrybucja, rozpoznawalność marki oraz jakość — wylicza Tomasz Gajdziński.
W ubiegłym roku Mieszko, mimo ogólnych kłopotów w branży, osiągnął dobre wyniki. Rentowność operacyjna wyniosła 10 proc. i była o ponad 2 proc. wyższa od uzyskanej w 1998 r. Wyraźna poprawa nastąpiła na poziomie rentowności netto. W 1999 r. wyniósł on 4,7 proc. Prowadzone działania restrukturyzacyjne w zakresie zarządzania majątkiem obrotowym przyczyniły się do poprawy wskaźników płynności finansowej.