Nie bójcie sie imigrantów i starajcie się ściągać z powrotem do kraju Polaków. To napędzi wam wzrost gospodarczy — twierdzi Bank Światowy.
Polska znalazła się w pierwszej dziesiątce krajów przyjmujących imigrantów na świecie — twierdzą eksperci Banku Światowego w opublikowanym we wtorek raporcie.
Instytucja twierdzi, że ma to dobre strony. Uzupełniane są przede wszystkim braki w sile roboczej, a to nakręca gospodarkę.
Zdaniem ekspertów, zjawisko migracji w ramach grupy krajów przechodzących przekształcenia w Europie Środkowej i Wschodniej oraz emigracji z regionu będzie się prawdopodobnie nasilać. To skutek zmniejszenia liczby urodzeń w dużej jego części, który spowoduje zwiększony popyt na młodych pracowników.
Bank Światowy ocenia, że zainteresowane państwa powinny lepiej koordynować kierunki polityki, by migracja przynosiła korzyści i krajom przyjmującym, i wysyłającym, i samym emigrantom. Eksperci nie podali jednak gotowych rozwiązań.
Bank Światowy zachęca także do namawiania imigrantów do powrotu do ojczyzny. Razem z nimi powróciłby przecież ich kapitał.