Spadła zarówno liczba, jak i wartość kredytów udzielonych mikroprzedsiębiorcom. W kwietniu banki sprzedały im 11 tys. kredytów, czyli o 19,6 proc. mniej niż w marcu i o 14,5 proc. mniej niż w kwietniu ubiegłego roku. Ich łączna wartość wyniosła 1,6 mld zł – co oznacza spadek odpowiednio o 18,6 proc. i 12,2 proc. Najwięcej, bo prawie połowę kredytów, zaciągnęły firmy usługowe, a prawie jedną czwartą przedsiębiorstwa handlowe. Łączna wartość kredytów w sektorze usług wyniosła 590 mln zł, a w handlu 423 mln zł.
Największy spadek liczby udzielonych kredytów odnotowano w kredytach inwestycyjnych (-30 proc.). W kwietniu sprzedano ich zaledwie 600. Na drugim miejscu znalazły się kredyty obrotowe (sprzedaż na poziomie 3,6 tys. i spadek o 15 proc.), a na trzecim na rachunku bieżącym (sprzedano 3,2 tys., co oznacza spadek o 14 proc.). Ujemna dynamika wartości kredytów dotyczyła wszystkich sektorów, ale najbardziej wyraźna była w przypadku firm handlowych oraz produkcyjnych (w obu odnotowano spadek o 21 proc. r/r).
Poprawie uległ za to indeks jakości kredytów mikroprzedsiębiorców, który ocenia poziom ryzyka kredytowego i pełni funkcję systemu wczesnego ostrzegania. Jego wartość spadła do 4,34 proc., co jest oceniane jako bezpieczny poziom. Wynik ten oznacza poprawę zarówno w stosunku do marca 2022 r., jak i kwietnia 2021 r. W ubiegłym miesiącu najlepiej spłacane były kredyty zaciągnięte przez firmy produkcyjne, a najgorzej przez usługowe.
– Jakość spłacalności kredytów jest na stabilnym poziomie i się poprawia. Może to wynikać z faktu, że mikroprzedsiębiorcy, którzy skorzystali z pomocy finansowej i wsparcia tarcz antycovidowych, mają nadal duże rezerwy gotówkowe. Nieznaczne pogorszenie indeksu wystąpiło tylko w budownictwie, które ,,dociskają“ wysokie koszty materiałów, energii i pracy. Branża powoli zaczyna odczuwać problemy z nowymi inwestycjami i schłodzeniem koniunktury inwestycyjnej, co potwierdza niski, tylko 16-procentowy udział inwestycji w PKB – tłumaczy dr hab. Waldemar Rogowski, główny analityk BIK.
Kwietniowy spadek wpisuje się w trendy obserwowane już od roku. Dynamika sprzedaży kredytów systematycznie spada od maja 2021 r. W ciągu czterech pierwszych miesięcy 2022 r. banki udzieliły 47 tys. kredytów, o 8,5 proc. mniej niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Ich wartość wyniosła prawie 6,7 mld zł, co oznacza spadek o 3 proc.