Arche wchodzi na rynek mieszkań senioralnych. W projekcie Arche Pokolenia zamierza na jednym terenie budować mieszkania i dla seniorów, i dla rodzin. Według Władysława Grochowskiego, prezesa Arche, utrzymanie jak najdłużej dobrej kondycji przez seniorów możliwe jest dzięki zachowaniu aktywności, a mieszkanie na wspólnych osiedlach z młodymi powinno temu dobrze służyć.

Aktywność mogą zapewnić relacje z innymi ludźmi, obcowanie z przyrodą, możliwość realizowania hobby.
– Mamy firmę turystyczną nastawioną właśnie na organizację wycieczek dla seniorów. Zapewniamy im podróże po kraju, odwiedziny w obiektach Arche, spotkania z lokalnymi grupami seniorów, wspólne warsztaty czy śpiewanie. To wdzięczna grupa klientów i dobry pomysł łączący biznes z ważną misją. Podobną potrzebę widzimy w sektorze nieruchomości – mówi prezes Arche.
Deweloper chce na początek przygotować trzy osiedla senioralne: dwa w Otwocku pod Warszawą i jedno w Żninie k. Bydgoszczy. Tereny te pozwalają na wybudowanie po 200-300 mieszkań. Część przeznaczona dla seniorów ma być tak zaprojektowana, aby maksymalnie długo mogli korzystać z samodzielności. Usługi dodatkowe mają z jednej strony zapewnić poczucie bezpieczeństwa, z drugiej służyć budowaniu aktywnej społeczności.
– Stworzenie takiej społeczności powinno pomóc, by nawet w obiekcie przeznaczonym na pobyt osób wymagających stałej opieki mogły być kontynuowane sąsiedzkie znajomości. Samotność jest najgorszą z dolegliwości dotykających osoby starsze – mówi Władysław Grochowski.
Również wymieszanie w jednym osiedlu domów przystosowanych dla seniorów z blokami oferującymi lokale dla rodzin z dziećmi ma służyć tworzeniu społeczności. Prezes Arche powołuje się na doświadczenia zagraniczne, gdzie istnieją takie osiedla i są namiastką wielopokoleniowych rodzin: nawiązują się tam przyjaźnie, działa instytucja przybranej babci i dziadka.
Biznes skazany na sukces
Według Władysława Grochowskiego popyt na mieszkania senioralne zapewniające aktywne życie w społeczności sąsiedzkiej będzie duży. Wpływa na to nie tylko starzenie się naszego społeczeństwa, ale też efekt emigracji zarobkowej w latach 90. Sprawiła ona, że pozostawieni w Polsce rodzice wyjeżdżających weszli obecnie w wiek, gdy zaczynają potrzebować opieki i aktywizującego środowiska.
– Mieliśmy wiele zapytań od naszych klientów inwestujących w nieruchomości Arche już przy okazji hotelu i apartamentów w Nałęczowie, które powstają w miejscu byłego sanatorium milicyjnego. Połączenie apartamentów z infrastrukturą uzdrowiskową to jednak mniej, niż możemy zaoferować w najnowszym pomyśle, więc doradzaliśmy im cierpliwość – mówi Władysław Grochowski.
Lokale senioralne w Otwocku i Żninie mają być sprzedawane albo na własność, albo inwestycyjnie jako apartamenty na wynajem w systemie Arche (umowa z firmą jako operatorem wynajmu).
– My będziemy nimi zarządzać w obu przypadkach. Jeśli ktoś chce kupić takie mieszkanie dla siebie na własność, to z usługami będą wiązały się pewne opłaty. Widzimy duże zainteresowanie – mówi Władysław Grochowski.
Standard oddawanych do użytkowania lokali będzie zróżnicowany. Mieszkania w budynkach wielorodzinnych będą sprzedawane w stanie deweloperskim. Seniorom aktywnym deweloper pozostawia wybór i sami będą mogli zdecydować, w jakim standardzie chcą nabyć lokal – będą mogli również wykorzystać swoje obecne umeblowanie, a firma ułatwi proces przeprowadzki. Lokale dla seniorów z asystą zostaną w pełni wyposażone. Do aranżacji lokali zostaną zaangażowane osoby z niepełnosprawnościami pracujące w fundacji im. Leny Grochowskiej.
Prezes Arche przyznaje, że jako deweloper nie ma w firmie kompetencji medycznych niezbędnych do prowadzenia obiektów senioralnych. Już w ramach inwestycji w byłym sanatorium w Nałęczowie zamierza współpracować z operatorem medycznym i jest w trakcie wyboru partnerów, z którymi będzie kontynuował współpracę również w segmencie senioralnym.
Ze względu na długi czas uzyskiwania pozwoleń administracyjnych Arche nie podaje jeszcze dokładnych terminów realizacji tych inwestycji. Najwcześniej – być może na jesieni tego roku – powinna trafić do sprzedaży jedna z dwóch inwestycji senioralnych w Otwocku.
Nowoczesne budownictwo senioralne to w Polsce głównie domy opieki. Orpea, lider tego segmentu nieruchomości, posiada również mieszkania asystowane w „Rezydencji Na Dyrekcyjnej” we Wrocławiu, które są częścią większego obiektu – domu opieki. Firma nie sprzedaje apartamentów, tylko sama pozostaje ich właścicielem i operatorem.
Koszt wynajmu apartamentu w Rezydencji na Dyrekcyjnej różni się w zależności od typu umowy (krótkoterminowe lub na czas nieokreślony) i liczby osób (są jedno– lub dwuosobowe, małżeńskie). Apartamenty jednoosobowe mają też wersje standard i premium. Przy wynajmie długoterminowym w apartamencie dwuosobowym doba kosztuje 162 złote, a w apartamencie jednoosobowym premium przy wynajmie krótkoterminowym trzeba zapłacić 308 zł za dzień pobytu.
W cenie pobytu jest m.in. pranie pościeli i ręczników, sprzątanie i całodzienne wyżywienie (choć apartamenty mają też aneksy kuchenne). Ponadto w ramach opłaty operator zapewnia m.in. wstępne konsultacje fizjoterapeutyczne i psychologiczne, zajęcia ogólnousprawniające i terapeutyczne trzy razy w tygodniu, zajęcia w Klubie Seniora, wsparcie w organizowaniu codziennych spraw.
Okiem konkurencji
Zdaniem Artura Roli, wspólnika i członka rady nadzorczej firmy Origin Investments, która w styczniu rozpoczęła sprzedaż pierwszych apartamentów asystowanych w Mechelinkach przy granicy z Gdynią, pojawienie się na tym rynku tak dużego gracza jak Arche może bardzo wspomóc rozwój segmentu senioralnego w Polsce.
– Na rynku jest miejsce na czterech prężnie działających operatorów senioralnych, którzy promowaliby nowy produkt i edukowali rynek, tworząc efekt synergii. Warunkiem jest, że będą to operatorzy, którzy posiadają wiedzę i zbudują programy funkcjonalne, tworzące z miejsc zamieszkania miejsca rozwoju, motywacji, bezpieczeństwa i zdrowia. To duże wyzwanie dla wszystkich głównych graczy. Dlatego trzymamy kciuki za sukces Arche, bo zarówno Origin Investments, jak i cały rynek senioralny na tym skorzysta – mówi Artur Rola.
Według niego zainteresowanie mieszkaniami senioralnymi jest olbrzymie, a jednocześnie ludzie mają bardzo dużo pytań świadczących o realnej potrzebie zmiany nie tylko miejsca do życia, ale faktycznej zmiany stylu i jakości życia.
Zainteresowanie to ilustruje fakt, że firma Origin Investments sprzedała już połowę apartamentów w budynku z lokalami asystowanymi w Mechelinkach, mimo że sprzedaż rozpoczęła się zaledwie trzy miesiące temu.